Taylor Swift zarobiła 400 000 dolarów w kilka dni. Nie musiała nawet kiwnąć palcem...

Taylor Swift w tym miesiącu wróciła do serwisów muzycznych. Dało to wiele radości jej fanom, ale także konto bankowe piosenkarki nie ma co narzekać… :)

Według amerykańskiego tygodnika Billboard, piosenka Taylor „Blank Space” została odtworzona 47,5 miliona razy już w pierwszym tygodniu powrotu na serwisy muzyczne, takie jak Spotify, Amazon Music i Pandora.

Jest to imponujący wzrost aż o 551 % z 7,3 miliona!

Więc co to oznacza? Pieniądze i to ogromne pieniądze!

Bazując na liczbie transmisji, Billboard szacuje, że Taylor Swift zarobiła około 397 000 dolarów z tantiem i z innych opłat, w zależności od licencji!

Zespół Swift opublikował oświadczenie, w którym informuje, że postanawia wydać CAŁY swój katalog z powrotem na usługi transmisji streamingowej.Billboard odwołując się do witryny Spotify wyjaśnia, że więcej osób płaci za wersję premium, zatem generuje znacznie więcej strumieni, niż bezpłatne usługi.

W publikacji stwierdzono, że przychody z usług streamingowychw 2016 roku wzrosły o 68,5 % do 3,93 miliardów dolarów, z poziomu 2,33 miliardów dolarów w 2015 roku. I stały się one głównym czynnikiem wpływającym na dochody z muzyki.

Pięć albumów studyjnych Taylor nie byłodostępnychna platformach od 2014 roku.W 2015 roku, Taylor Swift napisała otwarty list do firmy Apple Music, krytykując firmę za brak wypłacania tantiem artystom w ramach darmowej usługi próbnej.

W ciągu kilku godzin firma Apple ogłosiła, że w ciągu 90 dni wyda takie prawa autorskie, a Taylor Swift zaczęła grać w wielu kampaniach muzycznych Apple Music.

Cóż, Taylor Swift zdecydowanie potrafi walczyć o swoje. :)