Od jakiegoś czasu w mediach krążyły plotki o planowanej przeprowadzce Liama Payne i Cheryl z dzieckiem do Los Angeles. Wiemy, ile w nich prawdy!
Od samego urodzenia Beara Liam Payne był częstym gościem w Stanach. Muzyk uznał, że musi pracować nad swoją karierą, a to może robić jedynie w USA. Cheryl zgodziła się więc i została w Anglii z synem sama. Od niedawna jednak i ona intensywnie planuje powrót do muzyki.
Przeprowadzka do Hollywood była podobno pomysłem Liama. Młody ojciec wykorzystał niedawne wakacje z rodziną w Kalifornii, by przekonać Cheryl, że to właśnie to miejsce powinno być ich nowym domem. Cheryl z pewnością nie czułaby się tam źle – Liam posiada piękną posiadłość z basenem i miejscem dla gości, a wśród sąsiadek Cheryl znalazłaby swoje koleżanki: Evę Longorię, Khloe Kardashian i Victorię Beckham. Bardzo pociągająco brzmi też praca w amerykańskich studiach nagraniowych.
Ostatecznie Cheryl nie chce jednak opuszczać na stałe swojego domu w Surrey. Choć wyremontowana willa Liama czeka na nią z otwartymi ramionami, na razie pozostanie jedynie jej wakacyjną posiadłością. Niewykluczone, że gdy Bear Payne odrobinę podrośnie, Cheryl zdecyduje się jednak na przeprowadzkę.
To dobra decyzja?