Eliza z Warsaw Shore w Dzień Dobry TVN zaprezentowała swoją piosenkę „Jesteś moją kokainą”. Występ momentalnie wzbudził falę hejtów … Jak odpowiedziała na nie gwiazda programu Warsaw Shore?
Występ Elizy z Warsaw Shore w Dzień Dobry TVN wzbudził wiele kontrowersji. Wschodząca gwiazda muzyki disco polo wystąpiła na scenie programu śniadaniowego w krótkiej, czarnej sukience. Na głowie miała ogromny kapelusz. Wyglądała trochę komicznie, ale tym razem to nie strój Elizy był kontrowersyjny. Chodzi o to, że uczestniczka programu śpiewała z PLAYBACKU. Internauci zauważyli to momentalnie. Wytknęli paluszkami nawet moment w którym Eliza odsuwa od twarzy mikrofon, a jej głos słuchać baaaaardzo dobrze.
Eliza postanowiła odnieść się do całej sprawy na swoim profilu na Facebooku. „To był MÓJ DEBIUT!! Pierwszy raz wystepowalam na scenie z moja piosenka w dodatku na zywo, wiec komentarze typu ‘ze nawet z playbacku nie umiem spiewac’ moglibyście sobie darować. Poza tym co z tego, że śpiewam z playbacku? Co jest w tym złego? Wiekszosc naprawdę dobrych artystów śpiewa z playbacku nie maja z tym problemu, nawet dlatego bo jest im wygodnie. A ta piosenka ma wysoka tonacje, dlatego mało, która osoba zaśpiewałaby ją czysto. Co nie zaspiewalam, nie potanczylam to do wygladalam ? Muzyka to tylko zabawka...” – napisała. Cały wpis gwiazdeczki znajdziecie poniżej.
Myślicie, że Eliza z Warsaw Shore dopiekła hejterom czy się skompromitowała? Dawajcie znać w komentach ;)
dr