Gwiezdne wojny w obliczu wojny za kulisami?! Phil Lord i Chris Miller, czyli reżyserzy filmu o młodym Hanie Solo, zostali zwolnieni, a fani coraz bardziej obawiają się opóźnienia produkcji i „efektu sklejanki bez pomysłu” jak z Suicide Squad. Czy słusznie?
Gwiezdne wojny przeżywają właśnie wielki kryzys, bo Phil Lord i Chris Miller, reżyserzy filmu o Hanie Solo, zostali zwolnieni! Twórcy mieli nie dogadywać się ze scenarzystą serii Gwiezdne wojny Lawrence’em Kasdanem i jej producentką Kathleen Kennedy, a kolejne konflikty i „różnice artystyczne” doprowadziły do zerwania kontraktu. Problem polega jednak nie na tym, że zmieniono koncepcję produkcji, ale na tym, że zdecydowano się na to tylko kilka tygodni przed końcem zdjęć. Spin-off serii Gwiezdne wojny o młodym Hanie Solo powstaje przecież już od stycznia i twórcy lada dzień mieli domykać prace, a wobec zmiany reżysera/-ów produkcja może się przeciągnąć.
Gwiezdne wojny o Hanie Solo – premiera opóźniona?
Przedstawiciele Lucasfilm zapewniają, że premiera spin-offu serii Gwiezdne wojny o młodym Hanie Solo nie powinna się opóźnić (maj 2018), ale w tym momencie trudno w to uwierzyć – zwłaszcza że materiał nagrany już przez Lorda i Millera ma być utrzymany w bardzo charakterystycznym dla nich komediowym stylu. To właśnie ze względu na specyficzną stylistykę twórcy Lego Przygody i 21 Jump Street zostali zatrudnieni do Star Wars, ale najwidoczniej to także ona przerosła przedstawicieli Lucasfilm. Na razie nie wiadomo, kto dokończy spin-off serii Gwiezdne wojny o młodym Hanie Solo. Jako faworyci do stanowiska reżysera są wskazywani: Ron Howard, Lawrence Kasdan i Joe Johnson. Niezależnie, który z nich zostanie wybrany, musi przygotować się na wyjątkowo trudne wyzwanie – montaż materiału nagranego przez twórców z różną wizją ostatecznej wersji może być karkołomnym zadaniem.
AKTUALIZACJA 23.06: Zgodnie z naszymi przypuszczeniami, nowym reżyserem spin-offu Gwiezdnych wojen o Hanie Solo, został Ron Howard, twórca Pięknego umysłu i Wyścigu.
