Seria wypadków na S3 między Sulechowem a Świebodzinem. Powodem oblodzenie drogi

Wypadki na S3 w Lubuskiem. To było pechowe popołudnie

Alerty RCB dotarły do wielu mieszkańców naszego regionu. Warunki pogodowe były bardzo niebezpieczne i jak można było się spodziewać doszło do wypadków. 11 stycznia, w czwartek ok. godz. 16:30 świebodzińskie służby ratunkowe otrzymały pierwsze zgłoszenie o wypadku. Miał on miejsce na 161-kilometrze S3 na wysokości Osogóry w Lubuskiem. Samochód osobowy wbił się w naczepę ciężarówki. Z relacji świebodzińskiej policji na miejscu pojawiła się straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.

To nie było jedyne zdarzenie tego dnia. W sumie na trasie S3 11 stycznia, w czwartek doszło do ok. sześciu zdarzeniach. W wyniku wypadków niestety nie obyło się także bez osób poszkodowanych, które zostały należycie poddane w ręce pogotowia ratunkowego. Jedna z tych osób była uwięziona w samochodzie, dzięki szybkiej reakcji strażaków udało się ją uratować. Jak czytamy na portalu NewsLubuski.pl w sieci pojawiło się wiele dezinformacji na temat wypadków, które miały miejsce 11 stycznia - "Jednocześnie jako portal dementujemy pojawiające się informacje w sieci i na innych portalach, że w wypadkach na S3 zginęła jakakolwiek osoba. To fake news!".

Droga S3 została dopiero odblokowana o godz. 23:57, 11 stycznia 2024 r.

Zobacz też: Wypadek na S3 obok Świebodzina