Tramwaj wodny we Wrocławiu nie jest tegorocznym odkryciem. Funkcjonował już w mieście do lat 50. XX w. jako uzupełnienie innych środków transportu. Co więcej, w ubiegłym roku, w magistracie analizowano możliwość uruchomienia pierwszej pilotażowej linii tramwaju wodnego, a kilka miesięcy temu znany był już jej przebieg. Natomiast dziś o godzinie 17:30 (30. listopada br.) ruszają konsultacje społeczne z mieszkańcami w sprawie planu funkcjonowania tramwaju wodnego na Wrocławskim Węźle Wodnym. Na spotkaniach zostaną omówione nie tylko zaproponowane przez miasto trasy, ale i lokalizacja przystanków, częstotliwość kursów, czy taryfa biletowa.
Oprócz tego na stronie konsultacji znajduje się anonimowa ankieta internetowa, którą można uzupełniać do 19 grudnia. Pojawiają się tam podstawowe pytania na przykład to, czy pomysł tramwaju wodnego wrocławianom i wrocławiankom w ogóle się podoba, ale też między innymi:
- Jak często i o której porze najchętniej by z niego korzystali ?
- Czy w tramwaju wodnym powinna być możliwość rezerwacji miejsca ?
- Jakie są możliwe atuty tego środka transportu ?
- Czy tramwaj wodny wpłynie na wizerunek Wrocławia?
Na stronie konsultacji zamieszczona została mapa z przebiegiem pięciu zaproponowanych przez miasto tras. Wśród nich znalazła się trasa niebieska, która została wskazana jako pilotażowa, więc przewiduje się uruchomić ją w pierwszej kolejności. Rozpocznie się w rejonie mostu Zwierzynieckiego, a następnie poprowadzi Starą Odrą przez Kanał Miejski do mostów Osobowickich i Śluzy Miejskiej. Priorytetem będzie również trasa żółta – od Uniwersytetu Wrocławskiego, koło Wyspy Słodowej oraz bulwarów, aż do Śluzy Szczytniki. Kolejnymi przystankami wyznaczonymi na trasie będą: w pobliżu ZOO, kładki Zwierzynieckiej, w rejonie Biskupina. Droga ta ma mieć swoją kontynuację aż do granic miasta, a w przyszłości, w przypadku uruchomienia przystanków tramwaju wodnego w gminach Aglomeracji Wrocławskiej, poza Wrocławiem.
Tramwaj wodny – wesprze komunikację miejską i będzie ekologiczny. Pieniędzy jednak na razie nie ma
Jeśli tramwaj wodny ostatecznie zacznie funkcjonować we Wrocławiu i będzie stanowić część komunikacji publicznej, z której na co dzień korzystają mieszkańcy, może on zmniejszyć ilość korków w mieście. Tym samym polepszyć też jakość powietrza. Jednak to, czy tak będzie, zależy od wstępnych wyników konsultacji oraz koncepcji inwestycyjnej, którą miasto zamierza przygotować.
- Są takie plany, aby powiązać system tramwaju wodnego z komunikacją miejską. W rejonie przystanków tramwajowych, czy autobusowych powinny się wtedy pojawić też przystanki tramwaju wodnego tak, aby można było korzystać, czy łączyć wszystkie możliwe formy transportu. Celujemy również, aby te jednostki pływające były ekologiczne i, aby opierały się chociażby na energii słonecznej - tłumaczy oficer rzeczny, Mateusz Majka.
Na ten moment miasto nie ma jednak pieniędzy na uruchomienie tramwaju, ale jak zapewniają urzędnicy wciąż trwają prace nad ich pozyskaniem.
- Trzeba pamiętać, że cały system tramwaju wodnego jest bardzo kosztowną inwestycją. Wstępne wyliczenia wskazują, że jest to około kilkudziesięciu milionów złotych. Dotyczy to wykonania infrastruktury przystankowej, uruchomienia samego systemu i później jego eksploatacji. Obecnie szukamy źródeł finansowania dla tego przedsięwzięcia, ponieważ na ten moment w budżecie miasta nie ma wolnych środków, gwarantujących jego opłacenie – dodaje oficer rzeczny.
Pierwsze e-spotkanie konsultacyjne startuje dziś (30. listopada) o godzinie 17:30. Szczegółowy harmonogram znaleźć można tutaj.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
