Dzikie krowy w Czarnobylu. Żyją tam i mają się całkiem dobrze

i

Autor: Napromieniowani.pl Facebook

Ciekawostka

To nie żart. Dzikie krowy w Czarnobylu. Żyją tam i mają się całkiem dobrze

2024-02-01 14:53

W Czarnobylskiej Strefie Zamkniętej żyje bardzo wiele gatunków dzikich zwierząt, ale są też takie, które jeszcze kilka lat temu egzystowały wśród ludzi. Mowa tutaj jest o krowach - po śmierci właścicieli, muszą sobie radzić same. Od 2018 r. przebywają pod stałą obserwacją naukowców i żyją na dziko w lasach - czytamy na portalu napromieniowani.pl.

Dzikie krowy z Czarnobyla - jak zdołano zaobserwować, właśnie tak żyją i potrafią sobie radzić, pomimo tego, że od wielu wieków egzystowały dzięki ludziom. Zamieszkują i pasą się na obrzeżach Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej, co zostało wielokrotnie udokumentowane przez fotopułapki pozostawione przez naukowców. Zwierzęta należały wcześniej do samosiołów z miasta Czarnobyl oraz wsi Łubianka. Gdy w 2016 roku ich właściciele zmarli, stado zaczęło żyć na wolności - informują napormieniowani.pl.

Gospodarcze zwierzęta bez problemu przyzwyczaiły się do życia "na dziko". Ich przodkowie pochodzą z Uralu oraz Syberii. W ciągu kilku lat krowy na tyle zdziczały, że uciekają na widok człowieka. Opuszczone budynki wykorzystują jako schronienie przed wiatrem i opadami. Pożywienia im nie brakuje i nawet zimą zwierzęta sobie radzą wykopując racicami suchą trawę. Nie wymagają też dojenia ponieważ ich cykl laktacyjny normalizuje się i jest związany z narodzinami cieląt. 

Od 2018 roku stado krów znajduje się pod obserwacją naukowców.

Źródło: Чорнобильський Радіаційно-екологічний Біосферний Заповідник, Napromieniowani.pl

Przenosimy się z Warszawy do Czarnobyla. Mija 35 lat od wybuchu w elektrowni jądrowej