Co to jest Akt o usługach cyfrowych?
Akt o usługach cyfrowych (DSA) to unijne rozporządzenie, które ma uporządkować zasady funkcjonowania platform internetowych. Określa m.in. standardy moderowania treści, obowiązki dotyczące oznaczania materiałów politycznych oraz wymogi w zakresie przejrzystości algorytmów. Państwa członkowskie miały czas do 17 lutego 2024 r., by wdrożyć przepisy, w tym wyznaczyć krajowych koordynatorów usług cyfrowych.
– Koordynatorzy mają kluczowe znaczenie dla nadzorowania i egzekwowania przepisów DSA – podkreśliła Komisja Europejska w oficjalnym komunikacie. Ich brak oznacza, że mechanizmy kontrolne nie działają, a platformy nie są odpowiednio monitorowane.
Polska wśród pięciu państw z zarzutami
Obok Polski, pozwy do TSUE trafiły także w sprawie Czech, Cypru, Hiszpanii i Portugalii. Co ważne, te cztery kraje co prawda wyznaczyły już swoich koordynatorów, ale nie nadano im wystarczających uprawnień, by mogli skutecznie działać. Polska natomiast nie wyznaczyła nawet samego organu.
Bruksela przypomniała, że Polska została już wcześniej – w grudniu 2024 r. – wezwana do podjęcia działań. Mimo to Komisja uznała, że nasz kraj nie zrobił wystarczająco dużo, by wdrożyć DSA w życie.
Cyberbezpieczeństwo też kuleje. Kolejna dyrektywa niezaimplementowana
To nie jedyna sprawa, w której Komisja ma zastrzeżenia. W środę KE wezwała także Polskę i 18 innych krajów do przyjęcia przepisów dyrektywy NIS2 – dokumentu, który ma poprawić poziom cyberbezpieczeństwa w UE. Termin na implementację minął w październiku 2024 r., a Polska nadal nie wdrożyła przepisów.
Za realizację tych zapisów odpowiada Ministerstwo Cyfryzacji. Przygotowany przez resort projekt nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa zakłada m.in. możliwość uznania danego dostawcy jako „wysokiego ryzyka”. Celem jest zapobieganie przekazywaniu danych podmiotom z krajów trzecich. Propozycja spotkała się jednak z krytyką – zwłaszcza ze strony mniejszych operatorów telekomunikacyjnych, którzy obawiają się utraty dostępu do niektórych technologii.
Co dalej? TSUE może nałożyć sankcje
Państwa członkowskie mają teraz dwa miesiące na usunięcie uchybień. Jeśli tego nie zrobią, Komisja Europejska może wnioskować o nałożenie kar finansowych. Jak podkreśla Bruksela, pełne wdrożenie przepisów DSA i NIS2 to klucz do zwiększenia odporności cyfrowej całej Unii Europejskiej.
Opóźnienia w realizacji tych obowiązków mogą wpłynąć nie tylko na bezpieczeństwo cyfrowe, ale też na pozycję Polski w unijnej debacie o przyszłości internetu i technologii.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP