Trzaskowski i Stanowski przeciwko adopcji dzieci przez pary LGBT. Padły też mocne słowa o migracji i reparacjach

i

Autor: AKPA

Polityka

Trzaskowski i Stanowski przeciwko adopcji dzieci przez pary LGBT. Padły też mocne słowa o migracji i reparacjach

2025-05-09 13:18

Adopcja dzieci przez pary jednopłciowe, polityka migracyjna, reparacje wojenne i kontrowersje wokół inwestycji w Warszawie – to tylko niektóre z tematów, jakie poruszyli Rafał Trzaskowski i Krzysztof Stanowski podczas dwugodzinnej rozmowy w Kanale Zero. Spotkanie kandydatów na prezydenta było jednym z najbardziej konkretnych politycznych starć tej kampanii – padło wiele deklaracji i kilka zaskakujących opinii.

Adopcja dzieci przez pary jednopłciowe? Obaj są na „nie”

Jednym z najważniejszych tematów rozmowy była kwestia praw osób LGBT. Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Krzysztof Stanowski zgodnie zadeklarowali, że sprzeciwiają się adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Stanowski przyznał, że mimo iż w przeszłości był określany jako „Tęczowy Krzyś” i wspierał związki partnerskie, to w sprawie adopcji „ma zgrzyt”.

Trzaskowski z kolei został zapytany o moment, w którym należałoby „wcisnąć hamulec” w sprawie praw LGBT. Kandydat KO również stwierdził, że nie popiera adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Odniósł się też do sytuacji z debaty w Końskich, gdy schował tęczową flagę ustawioną przez kontrkandydata z PiS:

- To był błąd. Nie powiedziałem jasno, że to nie jest kwestia wstydu. Uważam, że pod biało-czerwoną wszyscy się zmieścimy – wyjaśnił.

Migracja i granice: „Nie ma możliwości, byśmy przyjęli pakt”Polityka migracyjna to kolejna oś sporu, która pojawiła się w rozmowie. Trzaskowski zaznaczył, że jego zdaniem podstawą musi być bezpieczeństwo obywateli.

- Musimy mieć zamkniętą granicę i zawieszone prawo do azylu – podkreślił.

Odciął się także od unijnego paktu migracyjnego:

- Po prostu nie ma możliwości, żebyśmy go wcielali w życie.

Dodał jednak, że czym innym jest migracja legalna, nad którą państwo powinno mieć pełną kontrolę: „To Polska musi decydować, kto przekracza naszą granicę”.

Relacje z Tuskiem i opozycją: „Wyciągnę rękę do wszystkich”

Trzaskowski zapewnił, że nie będzie konfliktu między nim a premierem Donaldem Tuskiem. „Tusk zna prerogatywy premiera, ja znam prerogatywy prezydenta. Będzie współpraca” – zadeklarował, ale dodał, że jako prezydent nie będzie bierny: „Kiedy trzeba, prezydent pokaże swoją niezależność i pogoni rząd do roboty”.

Zaznaczył również, że zamierza współpracować z całym rządem – w tym z koalicjantami – i będzie ich traktować „w pełni podmiotowo”. Zapowiedział też otwartość na liderów opozycji: „Na sto procent wyciągnę do nich rękę i zaproszę na Radę Bezpieczeństwa Narodowego”.

Warszawskie inwestycje pod ostrzałem

Krzysztof Stanowski zwrócił uwagę na kontrowersje wokół miejskich inwestycji realizowanych przez Trzaskowskiego. Wskazał m.in. na koszt budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej (ponad 700 mln zł) oraz budowę toalety w Parku Skaryszewskim (ok. 600 tys. zł).

Trzaskowski bronił się, tłumacząc, że w przypadku toalety wysokie koszty wynikały z konieczności doprowadzenia infrastruktury wodno-kanalizacyjnej do całego parku. Jeśli chodzi o muzeum, wskazał na techniczne trudności:

- Koszty wzrosły, bo pod budynkiem krzyżują się dwie linie metra.

Reparacje od Niemiec? „Nas nie interesują kamienie, tylko gotówka”

Padło też pytanie o reparacje wojenne od Niemiec. Trzaskowski nie miał wątpliwości, że temat nie został rozstrzygnięty. Odnosząc się do pomnika ofiar II wojny światowej w Berlinie, mówił:

- Postawili kamień, żebyśmy mogli położyć kwiatek. Ale co nas obchodzą kwiaty i kamienie? Nas interesuje gotówka.

Zaproponował, by środki od Niemiec zostały przeznaczone na dozbrojenie polskiej armii i rozwój przemysłu zbrojeniowego. Nowego kanclerza Friedricha Merza ocenił jako polityka, „z którym można rozmawiać”. „Przynajmniej się przyznaje do błędów. Merkel – nigdy” – dodał.

500+ było potrzebne? Trzaskowski: „Biję się w pierś”

Zaskoczeniem dla części widzów mogła być deklaracja Trzaskowskiego na temat 500+. Kandydat KO przyznał, że to był potrzebny program:

- Biję się w pierś, że trzeba było to zrobić. To był dobry pomysł i byli ludzie, którzy to doradzali również Platformie.

Odnosząc się do 800+, oskarżył PiS o niedopilnowanie systemu:

- Tam były luki, które doprowadziły do nadużyć – odpowiada za to Paweł Szefernaker.

Długa rozmowa, konkretne deklaracje

Rozmowa Trzaskowskiego ze Stanowskim w Kanale Zero trwała ponad dwie godziny i była jednym z najbardziej rzeczowych spotkań tej kampanii prezydenckiej. Obaj kandydaci przedstawili klarowne stanowiska w kluczowych kwestiach: od polityki społecznej i migracyjnej, przez stosunek do praw mniejszości, po bezpieczeństwo i relacje międzynarodowe. Widać wyraźnie, że starcie o Pałac Prezydencki nabiera tempa – i staje się coraz bardziej konkretne.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP

RZ czy Ż? Jak napiszesz to słowo?
Pytanie 1 z 35
Jak zapiszesz to słowo?
Risercz short 2