Według organizacji najemnicy tzw. grupy Wagnera na terenie elektrowni przetrzymują i torturują wolontariuszy, przedsiębiorców i zwykłych okolicznych mieszkańców. Okupanci nazywają to miejsce "Energetyk" – dodano. Zatrzymanym tzw. wagnerowcy wylewają pod nogi roztwór chloru w zamkniętej celi, osadzeni są rażeni prądem, duszeni workami - twierdzą ukraińscy obrońcy praw człowieka.
![Prezydent Andrzej Duda w Kijowie: Ukraina obroni się i zwycięży. „Polska chce robić tu interesy” [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-rJMg-fpBK-4pSR_prezydent-andrzej-duda-w-kijowie-ukraina-obroni-sie-i-zwyciezy-polska-chce-robic-tu-interesy-zdjecia-994x828.jpg)
Tortury na terenie elektrowni. Opłaty za wolność
Więzienie pełni też funkcję obozu filtracyjnego. Organizacja podała, że często okupanci zatrzymują całe rodziny, a uwolnić się z rąk przeciwnika można tylko poprzez uiszczenie opłaty. Nie dotyczy to wolontariuszy i proukraińskich aktywistów.
Obrońcy praw człowieka apelują o dopuszczenie do elektrowni misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
Polecany artykuł:
