Szokujące zmiany w Kodeksie Pracy! Pracodawca sprawdzi twoją trzeźwość

i

Autor: pixabay.com Szokujące zmiany w Kodeksie Pracy! Pracodawca sprawdzi twoją trzeźwość

Szokujące zmiany w Kodeksie Pracy! Pracodawca sprawdzi twoją trzeźwość

2022-02-21 13:32

Rząd jeszcze w tym półroczu planuje wprowadzenie zmian w Kodeksie Pracy. Najważniejszą nowością w przepisach będzie możliwość pracy zdalnej, której pracodawca w konkretnych sytuacjach nie będzie mógł odmówić. To jednak nie koniec nowości. W planach jest szokująca zmiana!

Chęć wprowadzenia możliwości pracy zdalnej dla rodziców, którzy wychowują dziecko do 4. roku życia, rodzicom, którzy opiekują się osobą z niepełnosprawnością oraz kobietom w ciąży, ogłosiła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w rozmowie z PAP.

To jednak nie jedyne zmiany, jakie planuje wprowadzić rząd. Okazuje się, że ministerstwo nie tylko chce umożliwić pracę zdalną wybranym osobom, ale również zamierza nałożyć na pracodawcę pewien obowiązek. O co chodzi? Mianowicie o koszty wykonywania pracy zdalnej w miejscu zamieszkania lub innym miejscu wskazanym przez pracownika. Koszty związane z serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej, koszty energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych pokryje pracodawca.

Szokujące zmiany w Kodeksie Pracy. Pracodawca sprawdzi trzeźwość pracownika?

Najważniejszą, oczywiście obok wprowadzenia pracy zdalnej, zmianą w Kodeksie Pracy będzie jednak możliwość sprawdzenia stanu trzeźwości pracownika. Chodzi tutaj o nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

"Pracodawca będzie mógł wykonać badania na poziom zawartości alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu w organizmie pracownika. Do tej pory takiej możliwości nie było. Badanie będzie mogło być wykonane przez pracodawcę" – doprecyzowała minister Maląg.

Zaginięcie matki i córki z Częstochowy. Policjanci znaleźli zwłoki

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]