Czeka nas rewolucja w opiece na dziecko?
Rodzice starszych dzieci często stają przed dylematem: jak pogodzić pracę z koniecznością towarzyszenia nastolatkowi u lekarza czy w innych ważnych sprawach? Obecne przepisy Kodeksu pracy dają pewne wsparcie, ale dla wielu okazują się niewystarczające. Na horyzoncie pojawiła się jednak inicjatywa, która może to zmienić. Do ustawodawcy wpłynęła petycja postulująca istotne modyfikacje w zasadach przyznawania dni wolnych na opiekę nad dzieckiem.
Obecne zasady. Co mówi kodeks pracy?
Zgodnie z aktualnie obowiązującym art. 188 §1 Kodeksu pracy, pracownik wychowujący przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat ma prawo do zwolnienia od pracy w wymiarze 16 godzin albo 2 dni w ciągu roku kalendarzowego. Co ważne, za ten czas pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Uprawnienie to przysługuje niezależnie od formy zatrudnienia, jednak jego zakres nie był od lat aktualizowany, co coraz częściej podnoszą sami rodzice.
W jednej z najnowszych petycji, złożonych na mocy ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach, pojawił się konkretny postulat zmiany wspomnianego artykułu. Wnioskodawczyni, jak czytamy w dokumencie, prosi "w imieniu matek o zmianę artykułu 188 ustawy Kodeks pracy", proponując jednocześnie nowe, rozszerzone brzmienie przepisu.
Głównym argumentem przemawiającym za zmianą jest fakt, że dzieci w wieku między 14. a 16. rokiem życia wciąż wymagają obecności rodzica w wielu sytuacjach, a przede wszystkim podczas wizyt lekarskich. "Dzieci nie mogą same chodzić do lekarza. Przyjmuje się, że za zgodą rodzica czy opiekuna dziecko, które ukończyło 16 lat dopiero może pójść do lekarza samo" – podkreślono w uzasadnieniu petycji.
Autorka zwraca również uwagę na szczególną sytuację dzieci z niepełnosprawnościami, które często wymagają stałej opieki rodzica, niezależnie od wieku. "Warto jeszcze się zastanowić jeśli dziecko jest niepełnosprawne, w takim przypadku na pewno nie pójdzie do lekarza samo" – czytamy.
Niespójność z prawami pacjenta?
Petycja odnosi się także do ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, wskazując na pewne rozbieżności między teorią a praktyką. Zgodnie z art. 9 ust. 2 tej ustawy, pacjent, który ukończył 16 lat, ma prawo do uzyskania od lekarza informacji o swoim stanie zdrowia i proponowanym leczeniu, a także do wyrażenia zgody na przeprowadzenie badania lub udzielenie innych świadczeń zdrowotnych. Może również decydować o obecności osoby bliskiej przy udzielaniu świadczeń. Jednak, jak zauważa wnioskodawczyni, w praktyce młodsze nastolatki rzadko korzystają z opieki zdrowotnej całkowicie samodzielnie. "Obecność rodziców podczas wykonywania czynności medycznych u dzieci jest regułą" – przypomina.
Zaproponowane w petycji zmiany miałyby rozszerzyć wsparcie dla pracujących rodziców w dwóch kluczowych aspektach:
- Wydłużenie wieku dziecka: Zwolnienie od pracy przysługiwałoby na dziecko do ukończenia przez nie 16. roku życia, a nie – jak obecnie – do 14. roku życia.
- Dodatkowe dni na kolejne dzieci: Na każde kolejne dziecko w rodzinie pracownik zyskiwałby dodatkowe 8 godzin lub 1 dzień wolnego rocznie, również z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
Na zakończenie petycji autorka zawarła mocny apel o charakterze społecznym: "Tak wszystkim zależy na demografii i na dobrym wychowaniu, więcej apeluję o zmianę". Choć formalnie jest to głos jednej osoby, nietrudno doszukać się w nim echa doświadczeń wielu polskich rodzin, które na co dzień próbują godzić obowiązki zawodowe z potrzebami opiekuńczymi wobec dzieci, które, mimo że starsze, wciąż nie są w pełni samodzielne.
Przepisy dotyczące zwolnień na opiekę nad dzieckiem od dawna nie były gruntownie nowelizowane, podczas gdy realia życia rodzinnego i potrzeby opiekuńcze, zwłaszcza wobec dzieci w wieku 14-16 lat, pozostają znaczące. Propozycja zawarta w petycji to z pewnością krok w stronę uelastycznienia prawa pracy i próba odpowiedzi na rosnące oczekiwania społeczne. Czas pokaże, czy ustawodawca przychyli się do tych postulatów.
Źródło: Rynekzdrowia.pl, oprac. Jakub Luberda.
