RPP obniża stopy procentowe (maj 2025)
"W dniach 6-7 maja 2025 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP o 0,50 pkt. proc." - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego.
Tym samym stopy procentowe zostały obniżone do poziomu: stopa referencyjna - 5,25 proc. w skali rocznej; stopa lombardowa - 5,75 proc. w skali rocznej; stopa depozytowa - 4,75 proc. w skali rocznej; stopa redyskontowa weksli - 5,30 proc. w skali rocznej; stopa dyskontowa weksli - 5,35 proc. w skali rocznej. Przypomnijmy, że Rada utrzymywała poprzedni poziom stóp procentowych od października 2023 r.
"Biorąc pod uwagę napływające informacje, w tym niższą bieżącą i prognozowaną inflację, obniżanie się dynamiki płac oraz słabsze dane o koniunkturze, w ocenie Rady uzasadnione stało się dostosowanie poziomu stóp procentowych NBP" - przekazano w komunikacie po posiedzeniu RPP.
Rada podkreśliła, że jej dalsze decyzje będą zależne od napływających informacji "dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej". "Czynnikiem niepewności pozostaje kształtowanie się presji popytowej i sytuacji na rynku pracy w kolejnych kwartałach, poziom administrowanych cen nośników energii oraz dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej. Źródłem niepewności jest również kształtowanie się inflacji na świecie, w tym ze względu na zmiany polityki handlowej głównych gospodarek" - wskazano w komunikacie.
Decyzja RPP zgodna z przewidywaniami ekspertów - co to oznacza dla kredytobiorców?
Dzień przed ogłoszeniem decyzji RPP, 6 maja analityk rynków finansowych Domu Inwestycyjnego Xelion Piotr Kuczyński ocenił w rozmowie z PAP, że na majowym posiedzeniu RPP zdecyduje o obniżce stopy referencyjnej o 25 lub 50 punktów bazowych. - Wolałbym, żeby to było 50 punktów - podkreślił.
Stopa procentowa to koszt pożyczenia pieniędzy. Banki udzielając kredytów chcą na tym zarobić, więc cena kredytu składa się z dwóch elementów: marży banku oraz stawki WIBOR - wyjaśnił Kuczyński. Ze wszystkich stóp procentowych NBP kredytobiorców powinna interesować tak naprawdę tylko jedna - referencyjna, bo to ona wpływa na wysokość wskaźnika WIBOR i ostateczne oprocentowanie produktów bankowych.
- WIBOR, czyli Warsaw Interbank Offered Rate, to stawka, za którą banki pożyczają od siebie pieniądze na trzy lub na sześć miesięcy. [...] Udzielając kredytu, bank pożycza nam gotówkę tak, jakby pożyczał innemu bankowi - tłumaczył Kuczyński.
Wysokość WIBOR-u jest także uzależniona od oczekiwań rynku. Na ostatniej, kwietniowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że jest "gołębiem na czele gołębi". - Słowo gołąb, w przeciwieństwie do jastrzębia, w naszym slangu oznacza, że ktoś jest zwolennikiem obniżki stóp - wyjaśnił Kuczyński i dodał, że ta wypowiedź wystarczyła, by stawka WIBOR już zaczęła spadać.
Analityk Xeliona tłumaczył też zmianę nastawienia prezesa NBP. - Część członków RPP zazwyczaj głosowała tak, jak on, ale niektórzy zaczęli się wyłamywać i mówić o konieczności obniżenia stóp. To wskazywało, że mógłby przegrać głosowanie, więc po prostu zmienił zdanie - dodał.
Analityk zwrócił uwagę, że wpływ stóp procentowych NBP na kredyty hipoteczne osób fizycznych zależy przede wszystkim od podpisanej z bankiem umowy. Niektóre przewidują stałą stopę oprocentowania, inne zmienną. - Od wielu miesięcy mówimy, że w związku z oczekiwanym obniżeniem stóp, branie kredytu ze stałym oprocentowaniem jest niekorzystne dla konsumentów - powiedział Kuczyński. Takie umowy najczęściej zakładają pięcioletni horyzont (stałej stopy) i potencjalne obniżki nie mają żadnego wpływu na wysokość raty kredytu.
W przypadku zmiennego oprocentowania miesięczna rata powinna ulec zmniejszeniu. - Ale to się nie wydarzy natychmiast po decyzji RPP, tylko po trzech lub sześciu miesiącach, w zależności od tego, czy dany kredyt jest związany z trzymiesięcznym czy z sześciomiesięcznym WIBOR-em - zaznaczył Kuczyński.
Dodał, że przy obniżce stopy referencyjnej o 50 punktów, rata może być wyraźnie niższa, ale to zależy od wysokości kredytu oraz kwoty, która została do spłaty. Według jego wstępnych szacunków w przypadku kredytu na 300 tys. złotych, przy obecnym poziomie WIBOR-u, obniżka stóp o 25 punktów bazowych spowodowałaby obniżenie miesięcznej raty kredytu o około 60 złotych; w przypadku 50 punktów - 120 złotych.
- Trzeba jednak pamiętać, że różne banki mają różne modele spłat, więc w tej symulacji pomijam takie szczegóły jak to, czy ktoś najpierw spłaca tylko kapitał, czy tylko odsetki - wyjaśnił analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.
Kuczyński jest przekonany, że majowa obniżka stóp procentowych nie będzie jednorazowa. - Zakładam, że będzie to cały cykl. W tym roku powinniśmy zobaczyć obniżki w sumie do 125 punktów bazowych, czyli na koniec roku stopa referencyjna NBP powinna wynosić od 4,5 do 4,75 proc. - ocenił analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.