Nie żyje Jack Betts. Aktor znany m.in. ze "Spider-Mana" miał 96 lat

Informację o śmierci Jacka Bettsa podał w sobotę „Hollywood Reporter”. Artysta zmarł w czwartek w swoim domu w Los Osos.

Nie żyje amerykański aktor Jack Betts

Jack Betts, urodzony w 1929 roku w Jersey City, w stanie New Jersey, w dzieciństwie przeniósł się z rodzicami na Florydę. Edukację teatralną podjął na University of Miami. Zanim trafił na scenę, pracował w fabryce lamp. Jego talent dostrzeżono w nowojorskim The Actors Studio, gdzie Lee Strasberg przyznał mu trzyletnie stypendium. Reżyser i pedagog Elia Kazan obsadził go w produkcji "Kotka na gorącym blaszanym dachu".

Na dużym ekranie zadebiutował w 1959 roku w filmie "The Bloody Brood" z Peterem Falkiem w roli głównej. U Kazana ponownie wystąpił na Broadwayu w "Słodkim ptaku młodości" Tennessee Williamsa, a następnie we wznowieniu "Draculi".

W swojej karierze Betts zagrał w wielu znanych produkcjach, m.in. w filmach "Bogowie i potwory" (1998), "Zabójstwo Trockiego" (1972), "Batman Forever" (1995), "Batman i Robin" (1997) oraz "Spider-Man" (2002). Występował również w popularnych serialach, takich jak "Mentalista", "Szpital miejski" czy "Wszystkie moje dzieci".

W roli w filmie "Sugar Colt" (1966) w reżyserii Franco Giraldiego po raz pierwszy wystąpił pod pseudonimem Hunt Powers. Ta produkcja zapoczątkowała jego udział w około 15 spaghetti westernach. - W hotelu obok mojego mieszkał Clint Eastwood. On kręcił swój western, a ja kręciłem swój. Ale podczas gdy jego filmy były dystrybuowane na całym świecie, moje były dystrybuowane [wszędzie] z wyjątkiem Kanady i Ameryki - przytoczył "Hollywood Reporter" wypowiedź aktora z 2021 roku.

Jacka Bettsa przeżyła jego siostra Joan, która w listopadzie skończy 100 lat.