Do tej pory zidentyfikowano kilkanaście tysięcy mutacji w SARS-CoV-2

i

Autor: Pixabay.com Do tej pory zidentyfikowano kilkanaście tysięcy mutacji w SARS-CoV-2

Mutacje koronawirusa a szczepionka. Czy nowe warianty wirusa wpływają na jej skuteczność?

2021-01-29 10:30

Wiele osób obawia się, że mutacje w wirusie SARS-Cov-2 sprawią, że sytuacja wymknie się jeszcze bardziej spod kontroli. Naukowcy uspokajają, że nie należy mutacji wirusa bagatelizować, ale trzeba też pamiętać, że jest to normalne zjawisko, a większość jest dla nas albo neutralna, albo wręcz korzystna, bo szkodliwa dla wirusa. A jak z nowymi wariantami wirusa radzą sobie szczepionki?

Czy szczepionka jest skuteczna w walce z nową mutacją koronawirusa?

Do tej pory zidentyfikowano kilkanaście tysięcy mutacji w SARS-CoV-2. Na razie tylko cztery z nich zaniepokoiły naukowców: brytyjska, południowoafrykańska, brazylijska i kalifornijska. Różnią się od siebie miejscem pochodzenia i zapisem genetycznym.

Amerykańska firma Novavax poinformowała, że jej szczepionka miała 89,3 proc. skuteczności w zapobieganiu Covid-19 w badaniach przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii i była prawie tak samo skuteczna w ochronie przed bardziej zakaźnym wariantem brytyjskim.

W brytyjskim badaniu skuteczność szczepionki była zbliżona do tej, które osiągnęły dwie inne, już stosowane szczepionki opracowane przez wspólnie przez firmy Pfizer i BioNTech oraz przez firmę Moderna. W przypadku podania dwóch dawek obie miały skuteczność na poziomie ok. 95 proc. Te dwie firmy rozpoczęły prace nad dodatkową dawką opracowanej wspólnie szczepionki, chroniącą przed nowymi wariantami koronawirusa.

„Podjęliśmy wstępne prace, by jak najszybciej zareagować, jeżeli potwierdzi się, że nowy wariant SARS-CoV-2 wykazuje zdolność ucieczki przed reakcją odpornościową wywołaną przez naszą szczepionkę” - podkreślił Pfizer w oświadczeniu. 

Nowa dawka, jeśli w ogóle okaże się potrzebna, nie zastępowałaby preparatu obecnie stosowanego w dwóch dawkach. Ma to być dodatkowa porcja, podawana w późniejszym czasie, lepiej nakierowana na nowy wariant koronawirusa. Na razie nie są znane jednak bliższe szczegóły dotyczącego tego projektu.

Stosowane obecnie szczepionki oparte są o kod genetyczny wirusa rozszyfrowany w styczniu ubiegłego roku. Specjaliści zapewniają, że gdy zajdzie taka potrzeba, będzie można wymienić go na nowszy, lub w jednej szczepionce zawrzeć ich kilka. A jeśli pojawi się wariant wirusa, który będzie uciekał naszym przeciwciałom, szczepionkę da się zmodyfikować tak, by wirusa dogoniła.

Największe obawy budzi to, że mutacje w genach wirusa SARS-CoV-2 mogą wpływać na zwiększenie zakaźności oraz zdolności wywoływania choroby przez wirusa, jak również na jego niższą podatność na przeciwciała ozdrowieńców oraz przeciwciała indukowane w procesie szczepienia. Mutacje mogą też utrudniać prawidłową diagnostykę SARS-CoV-2 dostępnymi narzędziami diagnostycznymi, które powinny być aktualizowane tak, by rozpoznawać najnowsze warianty genetyczne wirusa.

Brytyjski wariant koronawirusa na świecie

Liczba krajów i terytoriów, gdzie obecnie występuje brytyjski wariant koronawirusa, wynosiła 70 na dzień 25 stycznia, o 10 więcej niż 12 stycznia - ogłosiła w środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Wariant południowoafrykański także nadal się rozprzestrzenia i jest teraz obecny w 31 krajach i terytoriach. Z kolei wariant brazylijski występuje obecnie w ośmiu krajach.

Sonda
Czy wierzysz, że szczepionki na koronawirusa są bezpieczne?
Roboty nauczyły się tańczyć | ESKA XD - Mobmania #15