Konsekwencje dla Plascencii. Pierwszy skazany w sprawie śmierci Matthew Perry'ego

Wyrok dla dr. Salvadora Plascencii. Kara za podsycanie uzależnienia Matthew Perry'ego

Sąd federalny w Los Angeles skazał dr. Salvadora Plascencię na 2,5 roku więzienia i dwa lata w zawieszeniu za nielegalną sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu. Do transakcji doszło w 2023 roku, na kilka tygodni przed śmiercią aktora. Ta decyzja sądu to ważny krok w wyjaśnieniu okoliczności śmierci popularnego aktora, znanego z roli Chandlera Binga w serialu "Przyjaciele".

Słowa sędzi Sherilyn Peace Garnett – "Wykorzystaliście uzależnienie pana Perry'ego dla własnego zysku"

Sędzia Sherilyn Peace Garnett podkreśliła, że choć dr. Plasencia nie dostarczył śmiertelnej dawki, ponosi odpowiedzialność za podsycanie uzależnienia Perry'ego.

„Ty i inni pomogliście panu Perry’emu na drodze do takiego końca, kontynuując podsycanie jego uzależnienia od ketaminy. Wykorzystaliście uzależnienie pana Perry’ego dla własnego zysku”

Wstrząsające zeznania sióstr Matthew Perry'ego na sali sądowej

Na sali sądowej zeznawały m.in. przyrodnie siostry Matthew Perry'ego, który zmarł w wieku 54 lat. Ich słowa były pełne bólu i żalu po stracie brata.

„Świat opłakuje mojego brata. Był ulubionym przyjacielem wszystkich”

– mówiła Madeleine Morrison.

Rola Chandlera Binga w serialu „Przyjaciele” uczyniła Perry’ego jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów telewizyjnych swojego pokolenia. Od dawna walczył z uzależnieniem.

Dr. Plasencia przyznaje się do winy i żerowania na uzależnieniu aktora

Plasencia przyznał, że świadomie żerował na zmagającym się z nałogiem aktorze. Wysłał m.in. SMS-a do innego lekarza, pisząc, że Perry jest „idiotą”, którego można wykorzystać dla pieniędzy.

Według AP zgodnie z sądową ugodą lekarz przyznał się do czterech zarzutów dystrybucji ketaminy w zamian za wycofanie pięciu dodatkowych zarzutów.

Prokuratorzy wnioskowali o trzy lata więzienia, podczas gdy obrona domagała się jednego dnia aresztu, przedstawiając Plasencię jako osobę, która wyszła z ubóstwa i była kochana przez wielu pacjentów. Obrońcy nazwali działania lekarza „lekkomyślnymi” i „największym błędem w jego życiu”.

Plasencia jest pierwszym z pięciu oskarżonych, którzy przyznali się do winy w związku ze sprawą. Procesy wszystkich toczą się oddzielnie.