Historyczne prace ekshumacyjne w Puźnikach
W Puźnikach, niewielkiej miejscowości w obwodzie tarnopolskim na Ukrainie, trwają prace poszukiwawcze i ekshumacyjne, których celem jest odnalezienie szczątków polskich ofiar tragicznych wydarzeń z lutego 1945 roku. Przypomnijmy – w nocy z 12 na 13 lutego ukraińscy nacjonaliści zamordowali tam, według różnych źródeł, od 50 do 120 Polaków.
Dotychczas odnaleziono szczątki ponad 30 osób, z czego ponad 20 zostało już ekshumowanych – poinformował wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżos w rozmowie z PAP.
Artefakty, dziecięce szczątki i logistyka prac
W trakcie ekshumacji natrafiono również na artefakty, m.in. guziki, buty, monety i krzyżyki. Jak podkreślił Nadżos, obecnie eksperci ustalają płeć i wiek ofiar, wśród których są zarówno kobiety, jak i mężczyźni, a także kilkoro dzieci.
„Nie możemy jeszcze mówić o przyczynach ich śmierci, ponieważ prace prowadzone są na terenie starego cmentarza. Część ofiar mogła zostać pochowana wcześniej, a część później” – zaznaczył wiceminister.
Prace bez zakłóceń, wspólny raport w planach
Nadżos ocenił, że współpraca polsko-ukraińska przebiega wzorowo.
„Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Zostały stworzone wszystkie warunki do prawidłowej pracy obu ekspedycji” – powiedział, zaznaczając, że badania terenowe mają zakończyć się w ciągu tygodnia, natomiast analizy DNA i badania antropologiczne będą kontynuowane.
Planowane jest przygotowanie wspólnego raportu, który ma „odpolitycznić” proces ekshumacji i opisać go z perspektywy naukowej i historycznej.
„To raport, który pokaże, co łączy nasze narody, a nie to, co je dzieli” – podkreślił Nadżos.
Źródło: PAP, oprac. Jakub Mazurkiewicz.