"Seksualny drapieżnik" polował na młode Chinki
Skazany Zhenhao Zou był doktorantem University College London. Jego ofiarami padały głównie młode Chinki. Zou odurzał kobiety, a następnie je gwałcił, a całość nagrywał przy użyciu ukrytych lub przenośnych kamer. Nagrania te, wraz z osobistymi przedmiotami ofiar, przechowywał jako "pamiątki".
Sędzia Rosina Cottage określiła Zou jako "seksualnego drapieżnika", podkreślając jego wyjątkową brutalność i wyrachowanie. Próbując uniknąć surowej kary mężczyzna zaproponował poddanie się chemicznej kastracji. W zamian liczył na łagodniejszy wyrok. Oferta ta została jednak odrzucona przez sąd ze względu na ogrom krzywd, jakich doznały zgwałcone kobiety.

Policja szacuje, że ofiar mogło być nawet 50
Zdaniem policji liczba kobiet, które padły ofiarą Zhenhao Zou jest znacznie wyższa niż udowodnione dziesięć przypadków. Analiza nagrań wskazuje, że skazany mógł zgwałcić nawet 50 kobiet.
Zhenhao Zou został skazany na dożywocie. Będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe najwcześniej po 24 latach. Wyrok ten, choć surowy, odzwierciedla wagę popełnionych przestępstw i ma na celu ochronę społeczeństwa przed tym niebezpiecznym przestępcą.
Sprawa Zhenhao Zou wstrząsnęła opinią publiczną w Wielkiej Brytanii i Chinach. Ukazuje ona, jak nawet osoby z wyższym wykształceniem i pochodzące z prestiżowych środowisk mogą dopuszczać się okrutnych i odrażających zbrodni. Przypomina również o konieczności walki z przemocą seksualną i zapewnienia wsparcia ofiarom.