To będzie zielony salon Grochowa
Od momentu zaprojektowania, czyli od 90 lat, Aleja Waszyngtona ani razu nie została gruntownie przebudowana. Wielokrotnie ją łatano. Tak na dłuższą metę się nie da - zauważają tramwajarze i przyznają, że jeśli ten stan rzeczy się utrzyma, trzeba będzie wprowadzić ograniczenie prędkości dla tramwajów - być może nawet do 15 km/h. Stąd propozycja przebudowy.
Ulica miałaby zostać zwężona, a do jazdy na wprost służyłby tylko jeden pas. Co jakiś czas pojawiałby się pas umożliwiający lewoskręt - w tej chwili nie można skręcać w lewo między Parkiem Skaryszewskim a Grenadierów. Bezpieczeństwo i zieleń - to priorytety Tramwajów Warszawskich w tym miejscu. - Na tej ulicy dochodzi do wielu wypadków i kolizji i wynika to z niebezpiecznych zachowań kierowców - mówi Maciej Dutkiewicz z Tramwajów Warszawskich. Na Waszyngtona planowane jest stworzenie zielonego torowiska - Chcemy by ta ulica była zielonym salonem Grochowa - dodaje Dutkiewicz. To jednak oznacza problemy, bo przy takiej inwestycji trzeba wystąpić o pozwolenie na budowę. A przepisy budowlane, od czasów budowy Alei Waszyngtona, znacznie się zmieniły - Dziś obowiązują inne przepisy związane z bezpieczeństwem. A to wpływa na wygląd skrzyżowań, liczbę pasów, sposób ustawienia sygnalizatorów, obecność wysepek czy też drogę dla rowerów, której w tej chwili tam nie ma - opisuje Dutkiewicz.
Dzielnica: nie dyskryminujmy uczestników ruchu
Rzadko kiedy na sesji rady spotykana jest taka jednomyślność, jak tym razem. Wszyscy radni, bez względu na barwy klubowe, powiedzieli "nie" zwężeniu Alei Waszyngtona. Bo według nich takie rozwiązanie to dyskryminacja kierowców. A na zmianach stracą nie tylko zmotoryzowani - Zdaniem radnych zwężenie spowoduje zwiększenie korków, a to spowoduje zwiększenie hałasu i zanieczyszczeń. To z kolei spowoduje uciążliwości dla okolicznych mieszkańców - mówi Michał Szweycer z Urzędu Dzielnicy Praga Południe. Problem w tym, że decyzja radnych dzielnicy nie jest dla Tramwajów Warszawskich wiążąca. Jej autorzy liczą, że ich opinia zostanie wzięta pod uwagę przy okazji jakichkolwiek prac. Kiedy te miałyby się rozpocząć - jeszcze nie wiadomo. Tramwaje Warszawskie planują ruszyć z inwestycją w ciągu kilku lat. Prace będą kosztować kilkadziesiąt milionów złotych.