Kiedy początek sezonu nad Wisłą?
Jedno jest pewne - koronawirus może nam popsuć wakacje. Sezon nad Wisłą zwykle rozpoczynał się w maju. W tym roku na pewno sezonowe atrakcje rozpoczną się później. Kiedy? Na tę chwilę trudno stwierdzić. Wszystko zależy od rozwoju epidemii, a także od decyzji rządu.
– W naszych działaniach kierujemy się przede wszystkim troską o bezpieczeństwo oraz zdrowie warszawianek i warszawiaków. Dziś nie potrafię odpowiedzialnie powiedzieć, kiedy nad Wisłę wrócą promy, rekreacyjne sporty wodne czy animacje. Gdy zagrożenie epidemiczne minie, będziemy mogli znów korzystać z atrakcji stolicy – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.
Warszawskie Linie Turystyczne
W tym sezonie Warszawskie Linie Turystyczne zostały zawieszone, przede wszystkim z powodu ograniczeń, związanych z liczbą osób w pojazdach komunikacji miejskiej wprowadzonych przez rząd. Zapowiadane przez władze centralne obostrzenia w wakacyjnej turystyce odbiją się również na liczbie gości, którzy w tym roku odwiedzą stolicę. Ponadto prognozowany niski stan wody w Wiśle może utrudnić regularną żeglugę. Na Wiśle nie będzie więc promów, statku do Serocka, a na ulicach zabytkowych autobusów i tramwajów.
Kiedy koniec zakazów?
W tej chwili, w związku z ograniczeniami, instytucje kultury, które działają nad Wisłą, są zamknięte do odwołania. Obowiązuje też tymczasowy zakaz spożywania alkoholu. Mieszkańcy, decyzją rządu, mają obowiązek zakrywania ust i nosa oraz zachowania dystansu 2 metrów w przestrzeni publicznej. Lokale gastronomiczne przymierzają się do otwarcia i obsługi „na wynos”.
Gdy sytuacja wróci do normy, Dzielnica Wisła wraz z organizacjami pozarządowymi ma w planach organizację bezpłatnych spływów kajakowych, rejsów edukacyjnych, przyrodnicze spacery, treningi nordic walking, warsztaty ekologiczne oraz nadwiślańską grę plenerową.