gastronomia

Najstarsze kawiarnie w Warszawie. Bywał tam sam Pablo Picasso

2024-05-08 12:12

W Warszawie wciąż istnieją kawiarnie, których historia sięga XIX wieku. Odwiedzając takie miejsca jak chociażby Café Bristol, nadal można poczuć się, jak historyczne postacie, bywające tam ponad 100 lat temu. Takich lokali na mapie stolicy jest dużo więcej. Zobacz zdjęcia z najstarszych wciąż działających kawiarni w Warszawie.

Spis treści

  1. "Telimena" w Warszawie ma ponad 180 lat
  2. Legendarny lokal A. Blikle przy Nowym Świecie
  3. Pijalnia Czekolady Wedla działa w pięknej kamienicy od ponad 130 lat
  4. W Café Bristol w Warszawie bywali najsłynniejsi artyści świata
  5. Cafe Zaremba, czyli kawiarnia w historycznej pracowni krawieckiej
  6. Po słynnej kawiarni "Pod Picadorem" została tylko tabliczka

Choć jest ich coraz mniej, to w Warszawie wciąż można odwiedzić kawiarnie, które działają w tym samym miejscu od ponad 100, a nawet 150 lat. Do niedawna prawdopodobnie najstarszą stołeczną kawiarnią była restauracja Honoratka przy Miodowej 14, założona w 1826 roku, jednak została ona zamknięta podczas pandemii Covid-19. Próbę czasu przetrwały za to inne lokale o równie bogatej tradycji.

"Telimena" w Warszawie ma ponad 180 lat

Jedną z najstarszych działających warszawskich kawiarni jest "Telimena" przy Krakowskim Przedmieściu, która dziś jest częścią sieci Green Caffè Nero. Dokładna data jej otwarcia nie jest znana, niektóre źródła datują je na 1827 rok, a inne podają, że powstała około 1836 roku. Pewne jest to, że historia "Telimeny" zaczęła się co najmniej 188 lat temu. Jej pierwszym właścicielem był niejaki Wawrzyniec Tosio, w prowadzonym przez niego lokalu można było się napić kawy, a także miodu pitnego. Nie brakowało również granych na żywo koncertów. Później miejsce to działało pod nazwą „Bott i Clotin”, zaczerpniętą od nazwisk nowych zarządców kawiarni. W takiej formie lokal przetrwał cały okres międzywojenny, a podczas okupacji Niemców miała być tam prowadzona działalność konspiracyjna.

Niestety podobnie jak wiele innych kamienic na warszawskim Starym Mieście ta, w której mieściła się kawiarnia, również została zniszczona podczas II wojny światowej. Na szczęście budynek odbudowano niedługo po zakończeniu konfliktu. To właśnie pod koniec lat 40. do kamienicy ponownie zawitała kawiarnia, tym razem już pod nazwą "Telimena". Miejsce to mogą kojarzyć czytelnicy książek nie tylko dzięki nazwie zaczerpniętej z "Pana Tadeusza", ale również dzięki temu, że opisał je Leopold Tyrmand w swojej kultowej powieści "Zły". To tam redaktor „Expressu Wieczornego” Edwin Kolanko pojawia się, by napisać artykuł o tajemniczym nieznajomym walczącym z przestępczością w stolicy.

Legendarny lokal A. Blikle przy Nowym Świecie

Wśród najstarszych warszawskich kawiarni jedną z najbardziej znanych jest A. Blikle. Od roku 1869 do roku 2017 działała ona pod adresem Nowy Świat 35 w dawnym pałacyku Karola Bürgera, kasjera głównego Dyrekcji Poczt Królestwa Polskiego. Lokal czynny jest nadal, jednak został przeniesiony obok, pod adres Nowy Świat 33. Historia firmy jest niezwykle ciekawa, ale również burzliwa.

Już w latach 20. XX wieku kawiarnia należąca do rodziny Blikle była modnym miejscem, w którym chętnie pojawiali się artyści, a w latach 30. firma zatrudniała ponad 100 osób. Wstrząs przyszedł podczas Powstania Warszawskiego. To wówczas lokal przy ulicy Nowy Świat 35 został doszczętnie spalony i zburzony. Na szczęście w 1948 roku został on ponownie odbudowany, a kawiarnia wróciła na swoje miejsce. To jednak nie był koniec problemów przedsiębiorstwa, gdyż za komuny prywatne biznesy nie były mile widziane, a Jerzy Blikle prowadził swój lokal wbrew ówczesnym władzom. Ostatecznie rodzina zarządzała firmą aż do 2012 roku, kiedy to została ona przejęta przez Vertigo Investments. W Warszawie nadal jednak można spróbować słynnych wypieków A. Blikle.

Pijalnia Czekolady Wedla działa w pięknej kamienicy od ponad 130 lat

Jedną z najbardziej zachwycających, a jednocześnie jedną z najstarszych kawiarni w Warszawie jest pierwsza Pijalnia Czekolady Wedla, która do dziś znajduje się w niezwykle efektownej kamienicy przy ulicy Szpitalnej. Jej historia sięga roku 1893. To wówczas w Warszawie zbudowana została kamienica Emila Wedla, gdzie na tyłach działała fabryka czekolady, a od strony ulicy właśnie sklep firmowy i pijalnia. Miejsce to szybko zyskało sobie renomę na tyle dużą, że gdy na początku XX wieku chciano je wyremontować, w stolicy wybuchły protesty. Wówczas mieszkańcy, a także dziennikarze i artyści zapobiegli renowacji, która miała przekształcić wnętrze w stylu postromantycznym w bardziej nowoczesne na ówczesne standardy. Wszystko przez to, że uważali oni wystrój lokalu za bardzo wartościowy historycznie.

W Café Bristol w Warszawie bywali najsłynniejsi artyści świata

Na mapie stołecznej gastronomii od ponad 120 lat jest także słynne Café Bristol, które mieści się oczywiście w Hotelu Bristol na Krakowskim Przedmieściu. Kawiarnia działa tam od samego początku istnienia budynku, czyli od 1901 roku. Przez ten czas podobnie jak w samym hotelu gościło tam wiele znamienitych postaci. Bywał tam chociażby Jan Paderewski czy sam Pablo Picasso, który miał nawet złożyć podpis na jednym z talerzy. W środku jest niezwykle elegancko, a miejsce to wyróżniają wnętrza w stylu wiedeńskim.

Cafe Zaremba, czyli kawiarnia w historycznej pracowni krawieckiej

Ciekawym miejscem o bardzo bogatej historii jest też Cafe Zaremba na ulicy Nowogrodzkiej. Dla wielu zaskoczeniem może być to, że kawiarnia ta należy do rodziny słynnych stołecznych krawców. Rodzina Zaremba krawiecki interes prowadzi od 120 lat. Zakład dziś zarządzany przez Macieja Zarembę, należącego już do czwartego pokolenia z tego rodu, od lat 50. działa na rogu Kruczej i Nowogrodzkiej. Kiedyś znajdował się po drugiej stronie ulicy, jednak lokal ten okazał się być za mały, dlatego biznes został przeniesiony, a w jego miejscu powstała kawiarnia. Dziś warszawiacy mogą cieszyć się kawą w dawnej pracowni krawca, której początki są datowane na 1894 rok.

Po słynnej kawiarni "Pod Picadorem" została tylko tabliczka

Mówiąc o historycznych kawiarniach Warszawy, nie sposób nie wspomnieć także o prawdopodobnie najsłynniejszej z nich. Kawiarnia "Pod Picadorem", choć od dawna nie działa, to nadal jest obecna w pamięci mieszkańców. Nie tylko dzięki wiszącej przy Nowym Świecie nr 57 tabliczce, ale także historii grupy literackiej Skamander, do której należał m.in. Julian Tuwim, a która właśnie tam organizowała swoje spotkania.

Zobacz zdjęcia najstarszych kawiarni w Warszawie:

Warszawa przejęła szkołę od Rosji. Tak wygląda w środku