Ojciec Emila B. zaatakował nożem
Ojciec Emila B. został aresztowany. Razem z innym mężczyzną miał dokonać brutalnego ataku na 30-latku. Jak udało się nam ustalić, pokrzywdzony miał być bity i kopany po całym ciele. Oprócz tego został ugodzony nożem. Miał uciec przed sprawcami zdarzenia do lokalu gastronomicznego, co prawdopodobnie uratowało mu życie.
Wiele wskazuje na to, że atak miał związek z zabójstwem w szkole, do którego doszło rok temu. Prokuratura jest bardzo powściągliwa - nie zdradza szczegółów i tak naprawdę informacje dotyczące tego wątku ogranicza do krótkiego komunikatu.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledztwa, zdarzenie z poniedziałku ma pośredni związek z zabójstwem, które miało miejsce w maju 2019 roku w jednej z warszawskich szkół - mówił Marcin Saduś z Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga.
Jak nieoficjalnie udało mi się ustalić - zaatakowany mężczyzna nie był bezpośrednim świadkiem zabójstwa, którego dopuścił się Emil B, ale ma związek z tym co działo się wcześniej. A jak wiadomo w tle tej tragedii były narkotyki i związane z nimi rozliczenia czy długi.
Zabójstwo w szkole
Tomasz B. to ojciec 16-letniefo Emila B., który w maju ubiegłego roku zaatakował w szkole nastoletniego Kubę. Sprawa do dziś
nie została wyjaśniona. Emil B. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. W czasie zdarzenia miał być pod wpływem substancji psychoaktywnych. Grozi mu do 25 lat pozbawienia wolności.