Brama

i

Autor: pixabay.com Brama

Niepełnosprawna UWIĘZIONA W SZKOLE - dozorca nie chciał jej uwolnić, bo skończył pracę

2022-05-10 13:53

Strażnicy miejscy podzielili się historią nietypowej interwencji z Saskiej Kępy. Pewna kobieta została zamknięta na terenie szkoły. Choć prosiła o pomoc dozorcę, ten nie zamierzał jej uwolnić. Powiedział jej, że jest już po pracy. Więcej na ten temat w artykule.

Ta nieprzyjemna sytuacja wydarzyła się w piątek, 6. maja. Po godzinie 22 strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o kobiecie uwięzionej na terenie jednej ze szkół na Saskiej Kępie. Szybko udali się na miejsce, gdzie zamknięta czekała na interwencję. Poinformowała funkcjonariuszy, że jest niepełnosprawna i nie może się wydostać inaczej, niż wyjeżdżając za bramę placówki. Ta zaś była zamknięta spiętym łańcuchem. Jak doszło do tego, że kobieta utknęła na terenie szkoły? Okazało się, że wjechała tam razem z dziećmi, które poszły na zajęcia sportowe. Kończyły się one około godziny 21, lecz dozorca zamknął bramę wcześniej.

Krystian Ochman chwilę przed występem! Opowiada nam o kulisach Eurowizji! [TYLKO U NAS]

Czekałaby do rana, bo dozorca skończył pracę

Z zamkniętą bramą bez trudu poradziły sobie dzieci - po prostu przeskoczyły ogrodzenie. Niepełnosprawna kobieta nie mogła zrobić tego samego. Spróbowała więc skontaktować się z dozorcą. Ten jednak odmówił pomocy - zamknięta usłyszała, że nie przyjedzie jej uwolnić, bo jest już po pracy. Dopiero wówczas zdecydowała się zadzwonić po straż miejską. Mundurowi nie mieli zaś innego wyboru, jak wezwać strażaków, którzy przecięli łańcuch i kwadrans po 23 umożliwili kobiecie wyjechanie samochodem z terenu szkoły.

Źródło: strazmiejska.waw.pl

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!