Robert Lewandowski Mundial 2022 oszustwo

i

Autor: PAP/EPA/TOLGA BOZOGLU; Twitter @CSIRT_KNF

Mundial 2022. Uważaj na "reklamy" z Robertem Lewandowskim, oszuści polują na pieniądze ofiar

2022-11-21 14:42

20 listopada rozpoczął się Mundial 2022 w Katarze. Niestety, impreza to gratka nie tylko dla kibiców, ale również oszustów. Ci nielegalnie wykorzystują wizerunki polskich piłkarzy, w tym Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego, aby kraść niemałe pieniądze.

Mundial 2022 w Katarze

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022 rozpoczęły się 20 listopada meczem Kataru z Ekwadorem. Mimo ogromnej krytyki spadającej na gospodarza imprezy, miliony kibiców z całego świata czekają na kolejne spotkania rozgrywane przez swoje reprezentacje. Wśród nich są oczywiście Polacy, nie mogący się już doczekać meczów kadry z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną.

Oszuści nielegalnie wykorzystują wizerunek m.in. Roberta Lewandowskiego

Niestety, ogromne emocje związane z Mundialem starają się wykorzystać oszuści. CSIRT KNF ostrzega przed próbami wyłudzenia niemałych pieniędzy przy nielegalnym wykorzystaniu wizerunków najpopularniejszych polskich piłkarzy.

- W związku z trwającymi Mistrzostwami Świata obserwujemy wzmożoną aktywność cyberprzestępców wykorzystujących wizerunki polskich piłkarzy, aby uwiarygodnić swoje oszustwa. W publikowanych w mediach społecznościowych reklamach zachęcają użytkowników do fałszywych inwestycji - poinformowano, publikując przy tym przykłady fałszywych artykułów ze zdjęciami m.in. Roberta Lewandowskiego.

Nie chcesz stracić pieniędzy? Uważaj na fałszywe reklamy z polskimi piłkarzami

Jak dokładnie działają oszuści? Tym razem, jak informuje CSIRT KNF, poprzez reklamy "kierują do fałszywych artykułów mających na celu zachęcenie do danej inwestycji". Wykorzystują przy tym również renomę firm, takich jak PGE czy Totalizator Sportowy.

Aby nie dać się oszukać, należy dokładnie sprawdzać wyświetlające się reklamy i weryfikować je u przedstawicieli wymienianych przez oszustów przedsiębiorstw. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, lepiej wstrzymać się z inwestycjami i dokładnie przeanalizować sprawę.

Mateusz Borek o Lewandowskim, Zielińskim i mundialu