Więzienie, areszt

i

Autor: Pixabay Zdjęcie ilustracyjne

Młoda prawniczka dźgnęła partnera nożem. Skazano ją na 15 lat więzienia

2023-01-23 11:39

26-letnia Karolina B. dźgnęła swojego 21-letniego partnera Igora nożem. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Teraz Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił wyrok, jaki zapadł w tej sprawie. Młoda kobieta została skazana na więzienie.

21-letni Igor K. został dźgnięty 15 cm nożem i w wyniku tych obrażeń zmarł w szpitalu. Drastyczne sceny rozegrały się na warszawskim Wilanowie. Teraz skończył się proces oskarżonej o zabójstwo 26-letniej partnerki zmarłego mężczyzny. Jaki wyrok usłyszała młoda kobieta?

Niedawno donosiliśmy, że przed Sądem Okręgowym w Warszawie ma się odbędzie się kolejna rozprawa w procesie Karoliny B., 26-letniej prawniczy oskarżonej o zabójstwo partnera. Na ostatniej ubiegłorocznej rozprawie sąd poinformował, że w związku z kończącym się postępowaniem dowodowym, oskarżenie i obrona powinny być gotowe na wygłoszenie mów końcowych. Teraz poznaliśmy już wyrok w tej sprawie. 

26-letnia prawniczka skazana na 15 lat więzienia

Sąd Okręgowy w Warszawie w poniedziałek uznał Karolinę B. winną zabójstwa swojego partnera, 21-letniego Igora K. Wymierzył jej karę 15 lat pozbawienia wolności.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 8 kwietnia 2022 roku. 26-latkę oskarżono o zabicie swojego chłopaka, młodego radnego. Kobieta twierdziła, że był to wypadek, do którego doszło podczas ataku paniki, wywołanej lub zintensyfikowanej przez substancje psychoaktywne.

21-letni Igor K. został zraniony w nocy z 29 na 30 kwietnia w budynku przy ulicy Sarmackiej w Warszawie. Mężczyznę znaleziono na klatce schodowej, trzymał się za brzuch, miał ranę kłutą i krwawił. Pochylała się nad nim Karolina B. Mieszkańcy budynku wezwali pogotowie ratunkowe oraz policję. Pokrzywdzony zmarł po kilkudziesięciu godzinach w szpitalu. W śledztwie ustalono, że przyczyną śmierci był cios 15-centymetrowym ostrzem. 

Prokuratura postanowiła kobiecie zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. W trakcie procesu oskarżona podtrzymała wyjaśnienia, które złożyła w śledztwie - nie przyznając się do winy. Za przestępstwo, które wskazywała prokuratura, groziła kobiecie kara nawet dożywotniego więzienia. Ostatecznie wymiar sprawiedliwości przyznał jej znacznie niższy wyrok.

Czytaj także: Nowe informacje po tragedii przy al. Wilanowskiej. Matka zabitej dziewczynki przebywa w szpitalu

Wyrok za morderstwo w Kozłowie