Jechał pijany nieopodal cmentarzy. Wpadł w zaporę, latarnię i drzewo, znalazły go strażniczki

2022-11-02 17:31

Ok. godz. 2:30 w nocy 1 listopada u zbiegu Płatnerskiej i Korkowej strażniczki miejskie znalazły rozbity samochód. 38-latek, który doprowadził do wypadku, był pijany. Na miejscu pojawiła się również policja.

Pijany kierowca nieopodal cmentarzy

- W ramach akcji „Hiena” funkcjonariuszki patrolowały cmentarze w Marysinie Wawerskim i Rembertowie. Prowadzony przez mężczyznę samochód marki Volkswagen CC podczas jazdy ulicą Korkową rozbił ustawioną na jezdni zaporę z zakazem wjazdu, wpadł na latarnię i po odbiciu się od niej uderzył w drzewo - przekazali przedstawiciele stołecznej straży.

Mężczyzna, który siedział za kierownicą, przyznał się, że spożywał alkohol - miał wypić trzy piwa. Na miejscu pojawił się partol policji, który sprawdził jego stan.

Czytaj również: Tragedia na drodze. Kierowca wbił się w ogrodzenie i dachował, nie udało się go uratować

Okazało się, że kierujący wydmuchał blisko dwa promile. Sprawę przejęli funkcjonariusze, którzy zajmą się jego ukaraniem.

"Jechał na czołówkę z policjantem".