Wczoraj wieczorem Białorusini po raz kolejny wyszli na ulice, by protestować przeciwko wynikom wyborów prezydenckich- oficjalnie miał w nich wygrać sprawujący władzę w kraju od 26-ciu lat Aleksandr Łukaszenka. Białoruska milicja do rozpędzania tłumów używa gumowych kul, granatów hukowych i gazu łzawiącego. Studenci pojechali do Mińska, by wspierać Białorusinów. O sprawie powiadomione jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Wczoraj na zachodzie Mińska milicja żyła gumowych kul w celu rozpędzenia manifestacji.
Polecany artykuł: