- Jak się okazało, mężczyźni ci widząc już radiowóz policyjny od razu porzucili swoje rowery i uciekli do pobliskiego budynku. Okazało się, że są to mieszkańcy Bydgoszczy. Byli oni nietrzeźwi. Alkomat u jednego pokazał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu, u drugiego poniżej promila. Oni przyznali się do tego wykroczenia i przyjęli mandat w wysokości 2500 złotych - relacjonuje Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Mundurowi kolejny raz apelują, by po spożyciu nie wsiadać za kierownicę, zarówno samochodu jak i roweru czy hulajnogi
- Pamiętajmy, że to wszystko robimy w trosce o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Musimy sobie zadać jedno pytanie: czy chcemy się czuć bezpiecznie na ulicach Sopotu. Jeżeli tak, musimy przestrzegać przepisów. My na drodze nie jesteśmy sami, obok nas znajdują się również piesi, a oni w zderzeniu z nami mają mniejsze szanse - dodaje Lucyna Rekowska.
Od początku roku sopoccy policjanci zatrzymali 26 nietrzeźwych rowerzystów i użytkowników hulajnóg oraz 32 kierowców samochodów.