– Najprawdopodobniej jest to dorosła samica ptasznika. Średnica około kilkunastu centymetrów. Wyglądała na zdrową, była bardzo ruchliwa. Pająk jest w dobrej kondycji więc nie podejrzewamy, że ktoś go celowo zostawił – mówi Leonard Wawrzyniak z gdyńskiej Straży Miejskiej.
Właściciel, który chciałby odzyskać swojego pająka, powinien zadzwonić pod numer 986.
– Pająk jest zabezpieczony przez strażników miejskich. Został przewieziony do lekarza, z którym mamy podpisaną umowę. W tej chwili znajduje się w bezpiecznych rękach, u doświadczonego hodowcy. Jeśli właściciel pająka odezwie się do nas, oczywiście pająk wróci do niego – dodaje Wawrzyniak.
Ptaszniki należą do najbardziej jadowitych pająków świata.