Interpelacja radnych
Narastający problem i interwencje mieszkańców skłoniły radnych “Wszystko dla Gdańska” do napisania interpelacji w sprawie hulajnóg. Czarę goryczy przelała sytuacja na ulicy Koziej (Stare Miasto), gdzie radni zauważyli szereg hulajnóg blokujących przejście dla pieszych. Gdańsk już jakiś czas temu wypracował sobie model radzenia z hulajnogami. Na własny koszt przygotował i oznaczył specjalne miejsca na których operatorzy mieli zostawiać swoje hulajnogi, tak aby nie były one pozostawiane byle gdzie. Miasto zapewnia, że decyzje konsultowało z operatorami i mają oni możliwość sugerowania nowych miejsc. Na ten moment w Gdańsku jest ponad 220 miejsc specjalnie przeznaczonych pod hulajnogi.
Wzmożone kontrole
W poniedziałek 27 czerwca ma odbyć się spotkanie między Urzędem Miasta, a Strażą Miejską. Radni, którzy złożyli interpelacje oczekują większej kontroli, większej ilości pouczeń i zainteresowania się tematem. Od stycznia za np. jazdę we dwójkę na hulajnodze można dostać mandat. Nie można też jeździć hulajnogą po chodniku, kiedy dostępna jest ścieżka rowerowa. Do tej pory Straż Miejska raczej rzadko zajmowała się tematem hulajnóg, to niedługo ma się zmienić. Przepisy o pozostawianiu hulajnóg w wyznaczonych miejscach mają być rygorystycznie przestrzegane, a nieprawidłowa jazda na hulajnodze - karna.
