dziecko z mamą

i

Autor: altanaka/Shutterstock.com

Klapsy i groźby. Prokuratura postawiła gdańskiej przedszkolance zarzut znęcania się nad dziećmi

2020-02-12 16:04

Miała szarpać dzieci, popychać je i wymierzać im klapsy. Prokuratura postawiła zarzut przedszkolance, która najprawdopodobniej znęcała się nad swoimi podopiecznymi. Na ten moment - kobieta nie przyznaje się do winy.

Nawet jedenaścioro dzieci mogło zostać pokrzywdzonych przez przedszkolankę, której gdańska prokuratura postawiła zarzut znęcania się nad małoletnimi. Kobieta pracowała w przedszkolu nr 73 w Gdańsku na przełomie 2018 i 2019 roku. Proceder znęcania się nad dziećmi miał trwać nawet 7 miesięcy.

Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta miała szarpać i popychać dzieci, wymierzać klapsy, krzyczeć na nie i straszyć.

- W ramach śledztwa przesłuchani zostali rodzice. Ich zeznania są kluczowe – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Obecnie kobieta nie przyznaje się do winy, odmówiła także składania wyjaśnień. Za popełnione czyny - grozi jej kara do nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Przedszkolanka miała bić i szarpać swoich podopiecznych. Posłuchaj relacji reporterki Radia Eska, Dominiki Bakury: