Nurek

i

Autor: Ben_Kerckx / CC0 / pixabay.com

Hiszpańscy nurkowie poszukujący bursztynu? "Mało prawdopodobne"

2023-01-18 18:00

Urząd Morski w Gdyni rozważa wszczęcie postępowania! A chodzi o sprawę hiszpańskich nurków, których w nocy z soboty na niedzielę, około 5 kilometrów od brzegu na wysokości Górek Zachodnich, ratowały gdańskie służby. Łódź, na której znajdowały się trzy osoby, nie była nigdzie zarejestrowana i nie posiadała żadnych oznaczeń. Ale to nie wszystko.

- Żadna z tych osób nie posiadała uprawnień do prowadzenia takiej jednostki. Sternik powinien tutaj z uwagi na moc silnika mieć co najmniej patent sternika motorowodnego. Więc już tutaj, przepisy zostały naruszone. Aktualnie jesteśmy w trakcie zbierania dokumentów i pozyskiwania innych, dodatkowych informacji - mówi Magdalena Kierzkowska, rzecznik Urzędu Morskiego.

Nurków uratowano w pobliżu Portu Północnego i infrastruktury krytycznej, aczkolwiek nie naruszyli oni stref bezpieczeństwa. Policjantom tłumaczyli, że poszukiwali bursztynu. - Ma to sens, choć jest dość mało prawdopodobne - uważa Elżbieta Sontag, kurator kolekcji w Muzeum Inkluzji w Bursztynie na Wydziale Biologii UG.

Jeżeli mamy sztorm, wiatr, pracuje woda, to bursztyn, który leży na dnie, lekko jest podbijany, więc faktycznie wtedy można go zauważyć. Z drugiej strony, czy się go tam znajdzie? To już jest oczywiście inna sprawa. Łatwiej zbierać bursztyn na brzegu morza, ale pomysły bywają różne 

- dodaje Elżbieta Sontag.

Po akcji ratunkowej nurkowie zostali wylegitymowani, lecz tylko jeden z nich miał przy sobie dokumenty. Hiszpanie podali też policji numery telefonów. Okazuje się jednak, że są one nieaktywne, a co więcej, jeden z nich ma za dużo cyfr.

ESC Kołobrzeg bursztyn