TZMO wyprodukuje specjalne maseczki ochronne!

i

Autor: pixabay.com TZMO wyprodukuje specjalne maseczki ochronne!

TZMO wyprodukuje specjalne maseczki ochronne!

2020-03-19 11:37

Maseczki oraz żele antybakteryjne to dziś produkt deficytowy. Są jednocześnie jednymi z najbardziej potrzebnych środków obrony przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Nadmiary takich produktów często oddają pracownicy branży kosmetycznej, którzy zawiesili swoją działalność. Maseczki trafiają do szpitali, ratowników czy przychodni. Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych dołączają do walki z deficytami.

Nie wiemy w jakiej ilości i kiedy maseczki miałyby pojawić się na rynku. Prezydent Torunia, Michał Zaleski poinformował, że rozmowy trwają. Maseczki mają być stworzone ze wszelkimi atestami, o które walczą właśnie w Belgii. To typ 2, który zdaniem producenta ma w 99% zapobiegać przedostawaniu się bakterii i wirusów. Maseczki trafią w pierwszej kolejności do szpitali, przychodni, a także do ratowników medycznych. Otrzymają je osoby, które są objęte kwarantanną i tych, którzy mają z nimi kontakt. Maseczki trafią również do tych, którzy opiekują się seniorami, pracownicy pomocy społecznej.

Produkt jest już dopuszczony do sprzedaży. Gmina Miasta Toruń zakupi niezbędną, potrzebną ilość maseczek. Będziemy starali się dokonać zakupu zbiorowego wraz z Urzędem Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego - powiedział prezydent Michał Zaleski

Według najnowszych danych w województwie kujawsko-pomorskim zachorowało 8 osób. To 6 przypadków w Bydgoszczy i po jednym w powiecie nakielskim oraz żnińskim. Od wczoraj wzrosła liczba osób hospitalizowanych teraz to 37 pacjentów. Poddanych kwarantannie w województwie mamy 1279, a pod nadzorem epidemiologicznym już 1039 osoby.

Na wczorajszej konferencji prezydent Torunia przekazał, że pierwsi pacjenci pojawili się w toruńskich placówkach. To 6 osób w szpitalach, ponad 150 objętych kwarantanną. 4 osoby znajdują się w Międzynarodowym Centrum Spotkań Młodzieży. Kilkadziesiąt objętych jest nadzorem epidemiologicznym. Zdarzyły się 2 przypadki w kwarantannie domowej, kiedy policja nie zastała w niej oddelegowanych pacjentów.