W jednej z miejscowości firma Brown-Forman Corporation z Louisville, która zajmuje się wytwarzaniem Whiskey Jack Daniels, musiała wstrzymać budowę magazynów. Taką decyzję podjęły lokalne władze po protestach mieszkańców. Lokalna ludność nie zgadza się na składowanie wielkich ilości whiskey ze względu na inwazję pleśni, która rozrasta się w okolicach magazynów.
Czarna pleśń podobna do sadzy uprzykrza życie mieszkańcom okręgu Lincoln w stanie Tennessee. Grzyb pojawia się na samochodach, domach, znakach drogowych itd. Tym dokuczliwym grzybem jest Baudoinia compniacensis, który zaczął ekspandować w 2018 roku, gdy producent alkoholu zbudował pokaźne magazyny. Najciekawsze jest to, że pleśń występuje naturalnie, a jej rozwojowi sprzyjają opary alkoholu!
Poruszeni mieszkańcy domagają się od władz oraz firmy odszkodowań z tytułu ponoszonych strat i kosztów. Powołują się m.in. na to, iż ich domy straciły na realnej wartości. Na razie producent Jacka Danielsa wstrzymał prace. Najpewniej cała sprawa skończy się w sądzie stanowym.
Polecany artykuł:
