„Zanim kupisz Żabkę, kup coś w Żabce”. Donald Tusk zaprasza Jarosława Kaczyńskiego na zakupy

Jarosław Kaczyński chce kupić Żabkę, Donald Tusk zaprasza go na zakupy do Żabki

Jarosław Kaczyński sporo czasu w swoich publicznych wystąpieniach poświęca ostatnio polonizacji branży spożywczej. Podczas konferencji w Puławach zadeklarował, że w przyszłości państwo może odkupić Żabkę, popularną w naszym kraju sieć niewielkich sklepów spożywczych działających na zasadzie franczyzy, należącą do firmy CVC Capital Partners, której siedziba znajduje się w Luksemburgu. Żabka mogłaby zostać przejęta przez Krajową Grupę Spożywczą, która powstała w kwietniu bieżącego roku w Toruniu.

– Wśród naszych zadań, które deklarowaliśmy, było odbijanie tych najbardziej strategicznych części naszej gospodarki z rąk kapitału zewnętrznego. Nam się to przecież w ogromnej mierze udało. I to w dalszym ciągu postępuje. Choćby w tej chwili jest już chyba podjęta decyzja, że te sieci elektryczne linii kolejowych, to duże przedsiębiorstwo, mające też dużą sieć przekazu energii elektrycznej, zostanie ono w bardzo krótkim czasie odkupione. Właśnie od jednego z funduszy amerykańskich. A ten sam fundusz jest właścicielem Żabki. Wiecie państwo, co to jest Żabka. Te sklepy też być może zostaną odkupione. Idziemy w tym kierunku – powiedział w Puławach Jarosław Kaczyński.

Deklarację Jarosława Kaczyńskiego skomentował na swoim oficjalnym Facebooku Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej zaprosił prezesa Prawa i Sprawiedliwości na zakupy do Żabki, aby ten zobaczył na własne oczy, jak obecnie wyglądają zakupy Polaków.

– Prezes Kaczyński powiedział, że on chce kupić Żabkę. Panie prezesie, drogi Jarosławie, ja mam taką propozycję – chodźmy do Żabki. Wpierw zrób chociaż raz zakupy w Żabce. Zanim kupisz Żabkę, kup coś w Żabce. Zobaczysz jak wygląda życia, zobaczysz jak ludzie kupują i odliczają każdy grosik, żeby starczyło – mówi Donald Tusk w filmiku zamieszczonym na swoim oficjalnym Facebooku.

Właściciele Żabki przyznali w rozmowach z mediami, że nic im nie wiadomo o takim pomyśle, a żadne rozmowy czy negocjacje z państwem nie były do tej pory prowadzone.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl