To były godziny przygotowań, hektolitry zmarnowanej kawy i kleksy z mleka. Tak wyglądały przygotowania do Mistrzostw Polski Baristów. Wystartował w nich tarnowianin Kamil Czarnik i - jak się okazało – z powodzeniem. Zdeklasował rywali w kategorii Latte Art, czyli tworzenia rysunków na kawie. Jak sam przyznaje, zainteresował się ich tworzeniem jakieś trzy lata temu, ale musiał przejść długą drogę, aby z tych pierwszych, nieporadnych prób, zaczęły wychodzić prawdziwe dzieła.
- Są dwie techniki. W jednej obrazki maluje się wylewając mleko bezpośrednio z dzbanka, natomiast w drugiej – używając specjalnego patyczka. Ja wolę tę pierwszą i w niej się doskonaliłem. Na Mistrzostwach Polski wzory wybierałem sam, nie były narzucone przez organizatorów. Na moich kawach pojawił się nosorożec, lew i małpka. Cała sztuka tkwi w powtarzalności wykonania wzoru, to właśnie oceniają jurorzy – powiedział Radiu ESKA Tarnów Kamil Czarnik.
Mistrz Polski Baristów przyznaje, że pewnie łatwiej jest zaserwować komuś zwykłą kawę, jednak radość i zachwyt w oczach klientów, kiedy otrzymują latte z obrazkiem, są nie do przecenienia. Zdarzają się klienci, którzy przychodzą i proszą o wybrane wzorki, ale też tacy, którzy lubią być zaskakiwani nowościami. A tych nie brakuje, bo Kamil lubi się uczyć, rozwijać swoje umiejętności i testować nowe motywy.
Najtrudniejsze na zawodach było opanowanie stresu. Inaczej pracuje się we własnej kawiarni i z własnym sprzętem, a inaczej w zupełnie nowym otoczeniu i pod ostrzałem spojrzeń jurorów. Na Mistrzostwach Polski udało się zdeklasować rywali, ale na tym nie koniec. Teraz Kamil Czarnik przymierza się do startu w Mistrzostwach Świata, które w przyszłym roku odbędą się na Tajwanie. Za powodzenie mocno trzymamy kciuki!
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl
