Lokalne wino i dobra kuchnia. Powracają Wielkie Tarnowskie Dionizje

Jak dobre jest polskie wino? – Mieszkańcy będą mogli się tego dowiedzieć na Wielkich Tarnowskich Dionizjach. Święto wielbicieli wina tradycyjnie rozpoczyna się w listopadzie. W tym roku początek wydarzenia zaplanowano nie na 11, a 13 listopada. Właśnie wtedy obchody lokalnego święta zainauguruje Orszak św. Marcina, który przejdzie ulicami starówki.

Zaraz potem odbędzie się kiermasz, na którym uczestnicy będą mogli spróbować lokalnych win i nie tylko. W tym roku poszerzono formułę i do trunków z regionalnych winnic dołączą też potrawy.

– Wino lubi towarzystwo, stąd kolacje dionizyjskie. Na ten moment mamy potwierdzonych piętnastu wystawców. Będzie siedem winnic, trzy rodzaje serów, oliwki, pieczywo i lokalne wędliny. Ja bardzo lubię pokazywać wino kupione w markecie, nawet z górnej półki, i otworzyć przy okazji to nasze lokalne wino. To jest kolosalna różnica. Można powiedzieć, że nasze winnice to są ekologiczne uprawy, bez nadmiernego siarkowania wina. Więc czy polskie wino jest dobre? Ono jest doskonałe – przyznaje Anna Nowakowska prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy.

O godzinie 13 Orszak Winny przejdzie m.in. ulicą Kapitulną, a następnie Wałową. Weźmie w nim udział również zespół folkowy „Zalasowianie”. Pół godziny później rozpocznie się kiermasz produktów lokalnych, który potrwa do godziny 17.

Przy okazji Wielkich Dionizji zaplanowano również imprezy towarzyszące, takie jak warsztaty czy kolacje. Ostatnie wydarzenie w Tarnowie zaplanowano na 25 listopada. Pełny program festiwalu można znaleźć na stronie enotarnowskie.pl.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl!