Międzyzdroje

Wilk Kamyk stał się nową "maskotką" Międzyzdrojów! Co wiemy o zwierzaku?

2023-09-14 15:57

Wilk Kamyk od kilku miesięcy jest jednym z głównych tematów lokalnych mediów w Międzyzdrojach. Od czasu kiedy kiedy zwierzę o trzech łapach (Kamyk nie ma jednej nogi) opuściło wolierę w Wolińskim Parku Narodowych, coraz częściej można je spotkać w centrum Międzyzdrojów.

Poruszająca historia wilka Kamyka 

O wilku Kamyku po raz pierwszy usłyszeliśmy w 2020 roku. To wtedy na drodze pomiędzy Dobropolem a Rekowem doszło do zderzenie samochodu osobowego z małym wilkiem, w wyniku którego Kamyk stracił nóżkę. Od tamtej pory wilczek przebywał w wolierze w Wolińskim Parku Narodowym, gdzie przechodził rehabilitację. Jak się okazuje, wilk zapragnął jednak wolności, ponieważ po trzech latach... postanowił uciec z parku na łono natury.

Pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego przeprowadzili od tamtej wiele prób "schwytania" zbiega, ale niestety Kamyk nie wykazuje chęci współpracy. Jego nocny tryb życia dodatkowo utrudnia odłowienie zwierzaka:

W okresie od stwierdzenia opuszczenia woliery do dnia 26.07.2023 r. pracownicy Parku (także w godzinach nocnych, wyposażeni w urządzenia termowizyjne i noktowizyjne) przeprowadzili łącznie 17 patroli dedykowanych wilkowi. Były one również odpowiedzią na docierające do nas informacje medialne – często z uwagi na ich historyczny już charakter, jednak spóźnione - informował park pod koniec lipca 

Kamyk odwiedza Międzyzdroje

Jak się okazuje, czas spędzony w wolierze sprawił, że życie na łonie natury okazało się dla Kamyka dużym wyzwaniem. Wilczek, aby zdobyć pożywienie musi co jakiś czas opuszczać las i szukać jedzenia w Międzyzdrojach. O "wycieczkach" Kamyka stale informuje fanpage "Społeczność Międzyzdroje". Dowiadujemy się z niego, że Kamyk otrzymał odpowiednią pomoc i co noc może liczyć na smaczne mięsko:

- Niektórzy mieszkańcy o dobrych sercach wzięli sprawy w swoje ręce i od dziś Wilk nie będzie chodził głodny i prosił ludzi o pożywienie. Wilk dostaje za darmo bardzo dobre i wartościowe pożywienie (mięso) i od tej pory nie będzie widoczny za dnia, jedynie w nocy przyjdzie się najeść i niech się cieszy wolnością - prawdziwą przyrodą, którą Wilki powinny zaznać, bo każdej żywej istocie należy się od życia, to co najpiękniejsze (wolność) - czytamy na profilu

Ta informacja powinna uspokoić niektórych internautów, którzy uważali, że obecność Kamyka może być niebezpieczna. Tymczasem będziemy śledzić sytuację i ewentualne odłowienie wilka.