II LO SZCZECIN

i

Autor: Mateusz Rzepecki

EDUKACJA

Uczniowie protestują, a władze szkoły podkreślają, że nie miały innego wyjścia

2023-10-31 20:47

W toaletach II LO w Szczecinie zamontowano monitoring. Decyzję o jego wprowadzeniu podjęła dyrekcja po konsultacjach z radą rodziców. Powodem są ciągłe dewastacje, palenie papierosów, robienie imprez, a młodsi uczniowie nie mogli skorzystać z toalety.

SZKOŁA MUSIAŁA PODJĄĆ TAKIE KROKI

Dyrekcja konsultowała zainstalowanie monitoringu:

- Długo walczymy, z tym, aby sytuacja w toaletach została zmieniona, ta trwa od ponad roku. Wszystkie nasze działania, wszystko to, co zrobiliśmy, nie doprowadziło do poprawy. Dla mnie, jako dyrektora taki monitoring jest na pewno skuteczniejszy, młodzież o tym wie i chyba dlatego się boi. - Jolanta Jastrzębska dyrektor LO nr II.

NIEZADOWOLENI UCZNIOWIE

Dla nich to uwłaczające i nie godzą się na odpowiedzialność zbiorową:

- Dewastacje wyrządza, dana grupa osób lub poszczególne osoby i nie uważam, żeby cała społeczność szkolna musiała czuć się niekomfortowo przez kamery. Uważam, że takie przypadki trzeba traktować indywidualnie, a nie zbiorowo. - Zuzanna Gulbinowicz, jedna z uczennic.

RADA RODZICÓW

Rada była jednomyślna co do podjęcia takich kroków:

- Decyzja została podjęta tak naprawdę w roku ubiegłym grudniu. W momencie, kiedy pani dyrektor odwiedziła nas na posiedzeniu rady rodziców, przedstawiła nam sytuację, jak wygląda. Wtedy Rada Rodziców wyraziła zgodę na rozszerzenie monitoringu o części wspólne. Rodzice jednogłośnie w wyniku głosowania na posiedzeniu rady wyrazili zgodę na montaż monitoringu, biorą pod uwagę głosy uczniów, którzy nie mogli skorzystać z toalety, jak również biorąc pod uwagę przedstawioną przez panią dyrektor sytuację, gdzie dochodziło do dewastacji. - Radosław Majcher, przewodniczący Rady Rodziców.

STANOWISKO KURATORIUM

Jerzy Sołtysiak, Zachodniopomorski Wicekurator Oświaty obserwuje całą sytuację, ale póki co, żadna skarga nie wpłynęła do Kuratorium:

- Z tego, co przeanalizowaliśmy, na ten moment, to nie wymaga naszej interwencji, chociażby dlatego, że nie wpłynęła do nas żadna skarga. Mój apel do całej społeczności II Liceum Ogólnokształcącego. Załatwcie ten problem w pierwszej kolejności u siebie, bo można to zrobić. Natomiast jeżeli będzie dochodziło do sytuacji takiej, że w dalszym ciągu będzie to niezadowolenie i ktoś wyrazi je w postaci skargi skierowanej do nas, to będziemy wtedy działać już oficjalnie. - mówi Jerzy Sołtysiak.

Zainstalowany monitoring obecnie jest wyłączony.