Mimo optycznej przewagi Portowców, to goście z Mielca jako pierwsi cieszyli się ze zdobytej bramki. Stal wyszła na prowadzenie w 35. minucie po trafieniu Grzegorza Tomasiewicza. Przy wyniku 0-1 zawodnicy obu drużyn zeszli na przerwę.
Polecany artykuł:
Druga połowa to już absolutna dominacja Pogoni. W 50. minucie strzałem z rzutu karnego wynik wyrównał Kamil Drygas. Jedenastkę sędzia Bartosz Frankowski podyktował po zgraniu piłki ręką jednego z obrońców drużyny gości. Już sześć minut później kibice ze Szczecina mogli cieszyć się z prowadzenia swoich idoli. Po strzale Drygasa piłkę do własnej bramki skierował zawodnik Stali Krystian Getinger. 71. minuta dała kolejną okazję do radości sympatykom Portowców. Ponownie w roli głównej bohater dzisiejszego popołudnia - Kamil Drygas. Zawodnik z "14" na plecach znowu podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i pewnie pokonał goalkeepera rywali. Rzut karny po raz drugi został podyktowany po dotknięciu piłki ręką jednego z zawodników Stali Mielec. Wynik w 88. minucie na 4-1 ustalił Konstantinos Triantafyllopoulos.
Polecany artykuł:
Warto podkreślić, że Pogoń Szczecin po raz pierwszy od lutego 2020 roku wygrała mecz mimo tego, że straciła bramkę jako pierwsza. Wisienką na tym piłkarskim torcie w Szczecinie jest informacja o dołączeniu do Portowej Jedenastki Kamila Grosickiego. Zawodnik, który zaliczył 83 mecze w reprezentacji Polski będzie przesz najbliższe dwa lata przywdziewał granatowo-bordową koszulkę z numerem 11.
