podziemny Szczecin

i

Autor: Grzegorz Kowal

Podziemny Szczecin wciąż rozbudza wyobraźnię mieszkańców i turystów, ale czy faktycznie istnieje?

2023-01-09 11:47

Schrony, ukrycia, tunele - na temat sieci obiektów pod Szczecinem krąży wiele legend. Wojna w Ukrainie na nowo ożywiła dyskusję na temat tego, co znajduje się pod powierzchnią Stolicy Pomorza Zachodniego. Choć wiele z opowieści możemy włożyć między bajki, to nasze miasto i tak jest unikatem w skali całej Polski.

- Szczecin, pod względem tych schronów z czasów II Wojny Światowej jest naprawdę wyjątkowy. Wrocław tylko może z nami konkurować, choć byli tutaj koledzy z Wrocławia i im bardziej podobał się ten nasz "podziemny świat". Na pewno mamy takie perełki tutaj w Szczecinie, niespotykane te schrony. Dla przykładu podczas eksploracji tych obiektów, które były budowane z prefabrykatów - i te są moimi ulubionymi- napotykaliśmy na różne napisy, które pozostawiali np. więźniowie włoscy. - mówi Grzegorz Kowal, eksplorator i odkrywca ze Szczecina, twórca kanału na Youtube "Podziemny Świat Oczami Kowala". 

Wspomniane elementy konstrukcyjne schronów to prawdziwe nośniki historii. Nie tylko tej powszechnej, związanej z całymi armiami i bitwami, ale przede wszystkim historii poszczególnych osób, uczestników wojny.

Na prefabrykatach znajdowaliśmy wyznania miłości, teksty piosenek daty, np. "tu byliśmy w 1944..." czy relacji i opisy odczuć, emocji. Często pojawiało się nazwisko Pepke, który był kapralem, i który podczas budowy schronów często zostawiał na poszczególnych bloczkach różne napisy i informacje. Ale takich ciekawostek jest o wiele, wiele więcej. Nie da się opowiedzieć o podziemnym Szczecinie w trakcie jednej rozmowy. To ogrom informacji, danych, godzin spędzonych pod ziemią, przy mapach czy na rozmowach ze świadkami i mieszkańcami Szczecina, którzy mogą mieć jakieś informacje na temat tych obiektów. 

Niedawno szczeciński magistrat sporządził listę schronów, jednak nie obejmuje ona wszystkich tego typo obiektów.

Według tej ewidencji mamy w Szczecinie 191 schronów pod budynkami, 38 schronów wolnostojących i 126 ukryć wolnostojących. To daje łącznie 355. Z kolei szacunki z II Wojny Światowej mówią o ponad 800 takich obiektach. Gdzie więc jest pozostałe 500 schronów i ukryć? Część nie nadaje się już po tym czasie do użytku ze względu na bardzo zły stan techniczny, a inne nie spełniają określonych norm i wymogów, które są obowiązujące w obecnych czasach - dodaje Kowal.

Statystyki pokazują, że w całej Polsce jest ok. 62 tysięcy schronów i ukryć.