MIEJSCE PEŁNE PASJI
Wśród pacjentów Barbary Góreckiej są 3 oswojone nietoperze, w tym Cecylka, która zanim trafiła do azylu, to zaraz po urodzeniu leżała samotnie przez 4 dni. Są też pacjenci, którzy gdy tylko wrócą do zdrowia, wyfruną z powrotem na wolność. Dzięki wrodzonym zdolnościom nie mają one potem problemu z powrotem na łono natury. Barbara Górecka ma także swoich pomocników. Wolontariusze przychodzą pomagać przy karmieniu i opiece. Wśród nich są Julita Tomkowiak oraz Agnieszka Wardach. W sumie Barbara Górecka pomogła już 1600 nietoperzom.
KOLEJNA INTERWENCJA
Do Pani Barbary trafiła nowa pacjentka z Gorzowa ze złamanym skrzydłem. Została znaleziona pod drzwiami biura, a przywiozły je dwie Panie. Sabrina Kwiatkiewicz i Jolanta Paczkowska-Gontarz. Z racji tego, że u BAT MOMy każdy zwierzak ma swoje imię, to nowa pacjentka została okrzyknięta Sabriną, na cześć swojej wybawczyni. Pani Kwiatkiewicz nie kryła swojego wzruszenia. Mała gorzowianka czuję się już lepiej.
CIEKAWOSTKI
Czy wiecie, że w ciągu jednej nocy nietoperz potrafi zjeść 3000 komarów? Na 1600 gości azylu tylko jeden miał wściekliznę. To bardzo czyste i zdrowe zwierzaki. Nie wplątują się we włosy, ani tym bardziej nie piją krwi. Zimą zapadają w hibernację, to właśnie wtedy najczęściej nietoperze trafiają do Pani Barbary.
Pamiętajcie, że możecie zostawić 1,5% podatku na rzecz działalności Barbary Góreckiej. Sprawdźcie też profil na FB. BAT MOMa wciąż szuka wolontariuszy.