Nocny pożar na "Świętokrzyskiej Gubałówce" w Krynkach

Ręce pełne roboty mieli wieczorem i w nocy starachowiccy strażacy. Jak już informowaliśmy do groźnego pożaru doszło po godzinie 20:30 w miejscowości Lubienia. Płonął drewniany budynek mieszkalny. Na szczęście pożar udało się szybko opanować. Tuż przed północą z kolei pożar wybuchł w domku letniskowym w Krynkach.

Do gaszenia pożaru, który wybuchł w domku letniskowym pojechała część strażaków, którzy brali udział w akcji w Lubieni. Był problem z dojazdem do domku, jak i z zaopatrzeniem w wodę. Droga do budynku prowadziła wąwozem.
Przybyli na miejsce strażacy zastali objęty pożarem praktycznie cały domek letniskowy. Na zewnątrz znajdowały się dwie osoby. Strażacy przy użyciu trzech strumieni wody starali się opanować pożar. Problem stanowiło też zaopatrzenie w wodę, ponieważ w pobliżu nie było żadnego hydrantu i woda musiała być dowożona. Prawdopodobnie pożar powstał w wyniku zapalenia się sadzy - relacjonuje zastępca komendanta PSP w Starachowicach.

W działaniach w Krynkach udział brało ponad 40 strażaków, 3 zastępy JRG ze Starachowic oraz 6 zastępów OSP: Brody, Kałków, Krynki, Ruda, Styków i Pawłów.
Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy