Wyrodny syn znęcał się nad rodzicami. Teraz wróci za kratki

i

Autor: Pixabay/zdj. ilustracyjne

Gliwice

Wyrodny syn znęcał się nad rodzicami. Teraz wróci za kratki

37-letni mieszkaniec Gliwic, który dwa miesiące temu opuścił więzienie, zaczął znęcać się nad starszymi rodzicami. Wyrodny syn długo na wolności nie zabawił. Policjanci, wraz z prokuratorem, podjęli działania, które ponownie doprowadziły go za kraty. Mężczyźnie grozi teraz pięć lat pozbawienia wolności.

Mieszkaniec Gliwic znęcał się nad swoimi rodzicami. Teraz wróci za kratki

Policjanci z Gliwic zebrali mocne dowody na przemoc domową w jednym z mieszkań w dzielnicy Trynek. Okazało się, że 37-latek, który dopiero, co powrócił do domu z więzienia, zaczął znęcać się nad swoimi rodzicami.

Ci z kolei przeraźliwie bali się syna. Byli bici, ale cierpieli w samotności. Dopiero rozmowa z jednym z członków rodziny pomogła rozwiązać trudną sytuację. Ta osoba, kiedy dowiedziała się o całej sytuacji, natychmiast poinformowała o tym policji.

Mundurowi podpowiedzieli, co należy zrobić, aby rozwiązać patologiczną sytuację. Sami natomiast w międzyczasie zebrali zeznania świadków. Gdy tylko pojawiło się podejrzenie, że sprawca ponownie może być agresywny, mundurowi zjawili się w mieszkaniu i obezwładnili 37-latka.

- Prokurator zdecydował o złożeniu wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie. Sędzia nie miał wątpliwości, że najsurowszy środek zapobiegawczy jest w tej sytuacji niezbędny. Wyrodny syn, na czas prowadzonej sprawy karnej, będzie przebywał za murami aresztu śledczego. Grozi mu kara do 5 lat więzienia - informują policjanci.