Wspólne picie może skrócić życie. 50-latek zaatakował kolegę nożem. 19-latek miał szczęście

Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór 3 maja. Policja została wezwana do Strzybnicy, gdzie miało dojść do pchnięcia nożem. Na miejscu znaleziono rannego mężczyznę, ale sprawcy nie było. tego zatrzymano dopiero w parku Hutnika. Był nim 50-latek z Tarnowskich Gór. Jak powiedział tygodnikowi Gwarek sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik komendy policji w Tarnowskich Górach, wstępnie ustalono, że między mężczyznami doszło do awantury. 50-latek w pewnym momencie wyciągnął nóż i przyłożył go do szyi 19-latka. Młodszy mężczyzna miał się wtedy gwałtownie poruszyć, przez co doszło do zranienia.

19-latek z Tarnowskich Gór został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Tam okazało się, że rana jest powierzchowna. Po opatrzeniu zostanie zwolniony - powiedział Gwarkowi rzecznik policji.

50-latek trafił natomiast do aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. 

i