Katowice i GZM chcą kupić Radio Katowice

i

Autor: wikipedia/archiwum serwisu

Media publiczne

Władze Katowic i GZM chcą kupić Polskie Radio Katowice

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego postawił spółkę Radio Katowice w stan likwidacji. Władze Katowic i Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia chcą ją kupić. List w tej sprawie trafił w ręce ministra Bartłomieja Sienkiewicza.

8 stycznia Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w komunikacie poinformowało, że Sąd Rejonowy w Katowicach wpisał do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcie likwidacji spółki Radio Katowice. Na likwidatora spółki powołano Ewelinę Kosałkę – Passia, dotychczasową dyrektor programową.

Katowice i Metropolia chcą kupić Radio Katowice

Jak dowiedziała się PAP, w sprawie Radia Katowice do ministra Bartłomieja Sienkiewicza zwrócili się prezydent Katowic Marcin Krupa i Kazimierz Karolczak, szef Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W piśmie wyrazili chęć zakupu spółki argumentując, że zmiana właścicielska pozwoli utrzymać działalność rozgłośni.

"Biorąc pod uwagę niezwykle istotną funkcję, jaką pełni Radio Katowice w naszym regionie oraz interes setek tysięcy słuchaczy tej rozgłośni, zwracamy się z propozycją zakupu przez Miasto Katowice oraz Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię podmiotu pod nazwą +Polskie Radio – Regionalna Rozgłośnia w Katowicach +Radio Katowice SA w likwidacji+” – napisali autorzy listu, do którego dotarła PAP.

Minister kultury postawił w stan likwidacji TVP, PAP i Polskie Radio

Przypomnijmy. 19 grudnia 2023 roku Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Następnego dnia Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał prezesów zarządów spółek oraz ich rady nadzorcze.

23 grudnia prezydent Andrzej Duda poinformował, że zawetował ustawę okołobudżetową, w której rząd Donalda Tuska zapisał 3 mld zł na publiczne media na następny rok. Prezydent oznajmił, że jego decyzja jest związana z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.

W odpowiedzi 30 grudnia minister Bartłomiej Sienkiewicz postawił w stan likwidacji TVP, PAP i Polskiego Radia, a także 17 spółek regionalnych rozgłośni. Likwidacja nie oznacza, że stacje przestają nadawać. Działają normalnie, a samą likwidację można cofnąć w dowolnym momencie.