Na polach w Ochojcu ma powstać osiedle. Mieszkańcy obawiają się paraliżu komunikacyjnego

i

Autor: A. Olejarczyk

Katowice

Wielkie osiedle w Ochojcu pod znakiem zapytania. "Wuzetka" zawieszona na wniosek inwestora

Katowickie Inwestycje nie uzgodniły wniosku o wydanie warunków zabudowy, bo inwestor nie uwzględnił w projekcie budowy wiaduktu nad planowaną linią tramwajową. W odpowiedzi spółka wniosła o zawieszenie postępowania. Ale to niekoniecznie oznacza koniec sprawy.

W czerwcu pisaliśmy o planach na budowę wielkiego osiedla mieszkaniowego w katowickim Ochojcu. Spółka RECAP SVP 22 (powiązana z Resi Capital/Cavatiną) chciała w rejonie ul. Leśnej i Jagodowej wybudować 9 budynków wielorodzinnych z powierzchnią usługowo-handlowo-biurową w parterze. Zgodnie z projektem, bloki mają mierzyć od 20 do 27 metrów i pomieścić od 792 do ponad 1000 mieszkań.

Okoliczni mieszkańcy od początku protestują przeciwko planom dewelopera. Nie chcą, by wysoka zabudowa zniszczyła dotychczasowy ład przestrzenny w okolicy. Ponadto obawiają się, że lokalne drogi nie wytrzymają takiego natłoku samochodów. Przedstawiciele Resi Capital spotkali się nawet z mieszkańcami i przedstawili wstępną koncepcję skomunikowania osiedla. Jednak szybko okazało się, że o ambitnym planie budowy nowej drogi łączącej ul. Jankego z drogą wzdłuż tramwaju nie słyszeli ani urzędnicy, ani PKP.

Wielkie osiedle w Ochojcu pod znakiem zapytania 

Wiadomo też, że inwestor w projekcie nie uwzględnił budowy wiaduktu nad linią tramwajową. Z tego powodu Katowickie Inwestycje nie mogły uzgodnić inwestycji.

Na początku sierpnia prezydent Katowic wezwał spółkę do rozszerzenia wniosku o wiadukt wraz z decyzją środowiskową. Co więcej, projekt wiaduktu musi zostać dostosowany do planowanej linii tramwajowej na południe Katowic i uzgodniony z firmą Sweco Polska, projektantem miejskiej inwestycji. Miesiąc później inwestor wniósł o zawieszenie postępowania ws. wydania warunków zabudowy dla budowy osiedla w Ochojcu, na co przystał urząd miasta.

Ale to wcale nie oznacza końca sprawy. Deweloper ma trzy lata, by zwrócić się do urzędników o podjęcie postępowania. Czy tak się stanie? W odpowiedzi na nasze pytania Łukasz Zarębski, szef marketingu i komunikacji w spółce Cavatina napisał: "Obecnie nie udzielamy żadnych oficjalnych informacji w sprawie projektu".

Ponadto firma Pietrzak B.B. już w grudniu zeszłego roku otrzymała warunki zabudowy dla budowy 8 budynków jednorodzinnych i 10 budynków wielorodzinnych na tych samych działkach w Ochojcu. Tym samym katowicki inwestor może wystąpić do urzędu z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę bądź przepisać "wuzetkę" komuś innemu. 

Wiadomości ze Śląska

i

Autor: Marcin Twaróg Link: https://www.eska.pl/slaskie/