Koncepcja nowego skateparku w Rybniku

i

Autor: Slo Concept

W Rybniku powstanie skatepark z prawdziwego zdarzenia [WIZUALIZACJA]

Firma Slo Concept zaprezentowała wizualizację nowego skateparku w Rybniku. Ma powstać jeszcze w tym roku, choć przez chwilę realizacja inwestycji stała pod znakiem zapytania.

Historię nowego skateparku w Rybniku przez dwa lata śledził portal rybnik.com.pl, bowiem pierwsze informacje o inwestycji pojawiły się już w 2021 roku.

To właśnie wtedy miasto rozebrało wysłużony, stary obiekt przy ul. Janiego w parku Wiśniowiec, a w jego miejsce obiecało budowę nowoczesnego skateparku z prawdziwego zdarzenia. Dokumentacja projektowa była gotowa w grudniu 2021 roku, a inwestycja ma zostać zrealizowana w 2023 roku.

Według planów nowy skatepark będzie większy od poprzedniego. Jego powierzchnia wyniesie 1460 m2.

- Obiekt podzieliliśmy na 5 sekcji zaprojektowanych pod różną skalę umiejętności użytkowników. Znajdziemy tam między innymi takie strefy jak rozbudowany bowl, sekcję dla zaawansowanych skejterów oraz coś dla najmłodszych czyli strefę kids - tłumaczy biuro Slo Concept.

W naszej galerii poniżej zobaczysz wizualizację nowego skateparku w Rybniku.

Rybnik bez środków na budowę skateparku? Koszt wzrósł o niemal milion zł

A przez chwilę wydawało się, że nowy skatepark w tym roku na pewno nie powstanie. Pierwsze problemy pojawiły się na etapie przygotowań projektu budżetu Rybnika na 2023 rok. Okazało się, że w mieście nie ma pieniędzy na budowę nowego skateparku. Koszt inwestycji ma wynieść 4,1 mln zł, co znacznie różni się od pierwotnego założenia magistratu. W 2021 roku Zarząd Zieleni Miejskiej przewidywał, że inwestycja pochłonie 3,2 mln zł. To niemal milion zł różnicy.

Decyzja magistratu o odłożeniu inwestycji na bok nie spodobała się mieszkańcom Rybnika. W przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się głosy pełne wyrzutów, że oto miasto rozebrało stary obiekt, a nie dało nic w zamian.

Prezydent Rybnika Piotr Kuczera tłumaczył, że stare urządzenia z parku Wiśniowca i tak musiały być zdemontowane ze względów bezpieczeństwa. Równocześnie zapewnił, że mimo trudnej sytuacji magistrat będzie próbował znaleźć środki na budowę skateparku. Liczył, że uda się zaoszczędzić na realizacjach zaplanowanych inwestycji.

Mieszkańcy zareagowali natychmiast, pomogła też interwencja radnych

Tymczasem miłośnicy sportów ekstremalnych poprosili radnych o wstawienie się za realizacją skateparku. Interwencja przyniosła oczekiwany skutek - podczas grudniowego posiedzenia Komisji Finansów i Rozwoju w Rybniku przesunięto środki z budżecie na 2023 rok. Tym samym udało się znaleźć środki na budowę Centrum Sportów Olimpijskich, bo taką nazwę będzie nosić rybnicki skatepark. Ale nie obyło się bez komplikacji: 

- Nie wyczarowaliśmy nagle pieniędzy na ten cel. To pieniądze, które wcześniej były przeznaczone na rewitalizację ogrodu szpitalnego dla pacjentów SPZOZ Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Mam nadzieję, że w ciągu roku uda nam się wygospodarować środki na wsparcie szpitala - komentował na Facebooku Piotr Kuczera.