W Biedronce i innych dyskontach spotkasz teraz policję. Nie będzie dla nikogo pobłażania

i

Autor: slaska.policja.pl W Biedronce i innych dyskontach spotkasz teraz policję. "Nie będzie dla nikogo pobłażania"

W Biedronce i innych dyskontach spotkasz teraz policję. "Nie będzie dla nikogo pobłażania"

W najbliższych dniach policjantów będzie można dość często spotkać w takich dyskontach, jak Aldi, Lidl, Biedronka czy Dino, jak również w wielu lokalnych sklepach. Powód? Zbliżająca się noc sylwestrowa.

Policja w Biedronce? Spokojnie, to tylko kontrola

Idąc na przedsylwestrowe zakupy nie zdziwcie się, jeśli spotkanie w sklepie policjantów czujnie obserwujących półki sklepowe, zwłaszcza te, gdzie znajdują się fajerwerki. Właśnie ruszyła akcja kontroli wszystkich sklepów, gdzie mogą być sprzedawane sztuczne ognie. Dlatego też niech nikogo nie zdziwi widok mundurowych w Biedronce, Aldi, Lidu, Dino czy Kauflandzie. 

Kontrole są spowodowane przede wszystkim tym, że fajerwerki mogą być bardzo niebezpieczne i doprowadzić nawet do tragedii. Co roku zresztą w noc sylwestrową do szpitali trafia sporo osób, które nieprawidłowo używały fajerwerków. Są też jednak i tacy, którzy mogli mieć pecha przy zakupie i nabyć wadliwe fajerwerki. Właśnie temu mają zapobiec kontrole policjantów. 

Policjanci ostrzegają: nie będzie dla nikogo pobłażania

Mundurowi ostrzegają, że nie będzie pobłażania dla osób, które złamią obowiązujące przepisy. Zgodnie z wymaganymi normami prawnymi, istnieje całkowity zakaz sprzedaży fajerwerków dzieciom i młodzieży do lat 18. Sprzedawcy, którzy naruszą ten zakaz, muszą liczyć się z karą nawet do 2 lat więzienia. Przepisy nakładają również obowiązek oznaczenia wyrobu pirotechnicznego, poprzez określenie: jego nazwy i klasy, numeru obowiązującej normy, nazwy i adresu producenta lub importera oraz wyposażenie produktu w polską instrukcję użytkowania. Sprzedaż wyrobów bez oznakowania lub oznaczonych nieprawidłowo, stanowi wykroczenie zagrożone karą ograniczenia wolności albo grzywny. Mundurowi sprawdzają również, czy handlowcy oferujący fajerwerki posiadają odpowiednie do tego procederu zezwolenia.

Fajerwerki możemy sami sprawdzić. Sprawdź jak

Jeśli chcemy kupić materiały pirotechniczne na sylwestra, a nie mamy stuprocentowej pewności, czy nie kupujemy kota w worku, zawsze możemy sami ocenić, czy są one sprawne. Przy zakupie należy zwrócić uwagę na następujące rzeczy i sprawdzić, czy: 

  • obudowa nie posiada żadnych wad mechanicznych: pęknięć, przerwań, wgnieceń czy wybrzuszeń,
  • wyrób, który jest przeznaczony do pionowego ustawienia na podłożu lub wkopania w ziemię, jest wyposażony w oprzyrządowanie pozwalające na właściwe ustawienie w sposób wykluczający przewrócenie lub przechylenie się w trakcie działania,
  • elementy składowe są dobrze ze sobą połączone i nie przesuwają się,
  • dołączona jest instrukcja obsługi w języku polskim, zawierająca co najmniej: informację dotyczącą sposobu odpalenia oraz ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa podczas użytkowania,
  • petarda przeznaczona do trzymania w dłoni posiada uchwyt zapewniający bezpieczne utrzymanie podczas palenia (nigdy nie próbujmy odpalać z dłoni nieprzeznaczonych do tego środków pirotechnicznych!),
  • wyrób pochodzi z legalnego źródła, podana jest nazwa producenta wraz z danymi adresowymi oraz oznaczenie CE,
  • kupujmy fajerwerki tylko u sprawdzonych, rzetelnych sprzedawców i stosujmy się do instrukcji zamieszczonych na opakowaniach fajerwerków.

Policja apeluje również, aby zgłasza ćwszystkie przypadki sprzedaży wyrobów pirotechnicznych dzieciom, ponieważ może to uchronić najmłodszych przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi w postaci poparzeń, lub w skrajnych przypadkach przed trwałym okaleczeniem.