Trwa walka o zdrowie i życie Adriany, córki śląskiego policjanta. Potrzebne jest ogromne wsparcie finansowe

Cudem przeżyła wypadek. Teraz walczy o zdrowie

Adriana, wówczas 28-letnia, w dramatycznym wypadku, który miał miejsce w 2019 roku na A1 w okolicy Rybnika, przeżyła, ale walka o jej zdrowie i życie trwa cały czas. 

Przypomnijmy, że samochód, którym podróżowała dachował i uderzył w betonową skarpę. Przyczyny zdarzenia do dziś nie są znane. Ada doznała licznych obrażeń. Lekarze musieli usunąć jej ponad połowę kości czaszki. Przed nią kosztowna operacja, rehabilitacja, potrzebne są pieniądze na sprzęt medyczny. 

„Nikt nie wierzył, że z tego wyjdzie. Ada zadziwiła jednak wszystkich…Dziś prosimy o pomoc, bo bardzo chcemy ją odzyskać…Szpital, walka o życie, a potem o odzyskanie jakichkolwiek jego strzępków…Zabraliśmy Adę do ośrodka rehabilitacyjnego. Niestety, jej stan, gdy tam przebywała, cały czas się pogarszał… Nie mogliśmy na to pozwolić, zabraliśmy Adriannę do prywatnego ośrodka" - czytamy w opisie zbiórki, która ponownie się rozpoczęła, relację rodziców.

I dalej:

„Obrażenia mózgu były tak poważne, że córka nie miała czucia w rękach i nogach, całkowicie straciła zdolność mowy. W prywatnej klinice nastąpił jednak przełom! Po trzech miesiącach intensywnej, kompleksowej rehabilitacji i leczenia Ada częściowo odzyskała władzę w jednej ręce i nodze! Córka zaczęła też mówić - głośnym szeptem. Kamień spadł nam z serca gdy okazało się, że to, co mówi, jest logiczne, że ma z nami kontakt!". 

Trwa kolejna zbiórka na rehabilitację i sprzęt medyczny

„Dzięki Waszej pomocy udało się zebrać środki, które pozwoliły nam opłacać rehabilitację, a także kupić najpotrzebniejszy sprzęt medyczny. Niestety, środki się wyczerpują, a przed nami jeszcze bardzo długa i trudna walka o sprawność. Znów ruszamy ze zbiórką dla Ady i bardzo Was prosimy o wsparcie. Już tyle dobra otrzymaliśmy, aż trudno nam w to uwierzyć... Jednak wiemy, że bez Was, bez pomocy ludzi o wielkich sercach, nasza Ada nie ma szans wrócić do zdrowia. A o niczym innym nie marzy..." - apelują rodzice.

Ojciec Ady pełnił służbę w Wydziale do walki z Przestępczością Gospodarczą. Po tragedii całkowicie poświęcił się opiece i walce o zdrowie córki.

Wsparcia Adrianie można udzielić poprzez stronę internetową: https://www.siepomaga.pl/ada-rozner lub przekazując jej 1.5% podatku wpisując numer KRS 0000396361. Szczegóły dotyczące tej inicjatywy są dostępne na stronie internetowej https://www.siepomaga.pl/ada-rozner/procent-podatku.